Polski Ład w pierwszej kolejności wprowadza reformę podatkową. Jednym z jej głównych punktów jest podwyższenie kwoty wolnej od podatku z 8 do 30 tys. złotych. To duża zmiana, która ma sprawić, że w portfelach Polaków zostanie więcej pieniędzy.
Część osób odczuje to jednak dopiero w 2023 roku, podczas rozliczania podatku, gdy urząd skarbowy zwróci nadpłatę. Korzyści można jednak uzyskać szybciej, w rozliczeniu miesięcznym. I do tego właśnie służy PIT-2.
PIT-2 pozwoli zyskać wypłatę wyższą nawet o 425 zł miesięcznie. Gdy pracownik złoży ten druk, pracodawca nie odliczy bowiem zaliczki na rzecz podatku dochodowego i po prostu przeleje na nasze konto większą kwotę.
Dotychczas popularność tego rozwiązania była znikoma, ponieważ zaliczka wynosiła maksymalnie 44 zł. Tyle właśnie można było zyskać miesięcznie, co wynikało z kwoty wolnej od podatku na poziomie 8 tys. zł. Bez druku PIT-2 pieniądze te otrzymywaliśmy podczas rozliczenia z Urzędem Skarbowym, jako zwrot podatku w wysokości około 500 zł.
Od początku 2022 dochody do 30 tys. zł są zwolnione z podatku. Dopiero od wyższej kwoty zaczynamy odliczać daninę. To sprawia, że zaliczka na podatek jest też większa. Maksymalna kwota zaliczki to 425 zł (co wynika z wysokości kwoty wolnej od podatku: 30 000 zł x 17 proc. = 5100 zł / 12 msc = 425,00 zł). Składając PIT-2 te kilkaset złotych więcej będzie trafiać na nasze konto co miesiąc. Jeśli jednak nie złożymy druku, pieniądze otrzymamy po roku, jako zwrot podatku w kwocie 5,1 tys. zł.
PIT-2 jest dla osób zatrudnionych na etacie, czyli na umowę o pracę. Jednocześnie jednak wnioskodawca musi oświadczyć, że:
PIT-2 nie dotyczy osób, które mają umowy cywilnoprawne, czyli umowy zlecenie oraz o dzieło.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
PIT-2 można złożyć tylko u jednego pracodawcy, jeśli ktoś pracujecie w dwóch lub więcej miejscach. W innym razie będzie trzeba sporo dopłacić Urzędowi Skarbowemu podczas rozliczania podatku (bo zaliczkę pobieraliśmy dwukrotnie, jakby od 60 tys. zł, a przysługuje nam tylko od kwoty 30 tys. zł).
PIT-2 należy złożyć u pracodawcy. Można to zrobić:
Jeśli więc nie złożyliście PIT-2 przed pierwszą wypłatą w nowej firmie, możecie to zrobić teraz. Warunkiem jest jednak, żeby to zrobić przed pierwszą wypłatą w tym roku. Złożenie wniosku PIT-2 po pierwszym przelewie w nowym roku podatkowym oznacza, że dopiero od 2023 roku zaliczki trafią na nasze konto, zamiast do Urzędu Skarbowego.
Jeśli nie wiecie, czy złożyliście PIT-2, to możecie spytać o to w kadrach. Ale jeśli co roku otrzymywaliście kilkaset złotych zwrotu podatku, to najpewniej nie złożyliście PIT-2.
Oświadczenie składa się u pracodawcy. Dzięki temu ten może odprowadzić z naszej pensji podatek, uwzględniając kwotę wolną od podatku. Jak już wspominaliśmy, wypłata miesięczna będzie wyższa nawet o 425 zł miesięcznie, ale nie otrzymamy za to zwrotu podatku.
Formularz PIT-2 jest krótki. Należy jedynie podać swoje dane, wskazać płatnika i się podpisać. To jest równoznaczne z oświadczeniem, że wnioskodawca: