"Krytyczna sytuacja" w fiskusie. To przez Polski Ład. Związkowcy: Boimy się, że nie damy rady

Związkowcy działający w urzędach skarbowych zwrócili się z apelem do ministra finansów o uruchomienie dodatkowych środków na realizację zadań, których wymaga Polski Ład. Przedstawiciele Alternatywy informują, że są przepracowani, a szkolenia, w których uczestniczą, realizowane są w kiepskich warunkach technicznych. Chcą też podwyżek. "Niespełnienie żądań spowoduje rozpoczęcie akcji protestacyjnej" - ostrzegają.

Polski Ład jest wyzwaniem nie tylko dla pracowników i pracodawców, ale także dla pracowników fiskusa. Agata Jagodzińska, działaczka związkowa pracująca w Krajowej Administracji Skarbowej, informuje, że sytuacja w urzędach robi się coraz bardziej napięta. 

"Wszystkie siły skierowane na Ład. Boimy się, że nie damy rady wykonać innych pilnych i terminowych zadań KAS" - napisała na Twitterze. Do obaw dołączyła apel skierowany do Tadeusza Kościńskiego, ministra finansów i Magdaleny Rzeczkowskiej, kierującej KAS. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Senacka komisja ds. inwigilacji. Soboń: Senat podkopuje własny autorytet

Związkowcy do ministra finansów: Słyszalność wykładu jest bardzo słaba

Międzyzakładowy Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa stwierdza w swoim piśmie, że w związku z wdrażaniem Polskiego Ładu sytuacja w Krajowej Administracji Skarbowej stała się krytyczna. 

"Pracownicy zaangażowani do dyżurów w sprawie udzielania informacji na temat Polskiego Ładu rozpoczynają pracę o godzinie 11, a kończą o 19. W czasie dyżuru teoretycznie są zobligowani do udzielania informacji tylko w zakresie Polskiego Ładu, ale w praktyce udzielają porad odnośnie wszelkich spraw skarbowych. Przy obecnym przeciążeniu pracowników, przyznanie im kolejnych zadań w bardzo istotny sposób ogranicza czas pracy niezbędny do wypełnienia ich zasadniczych obowiązków" - czytamy w apelu. Jak wyjaśniają związkowcy, zwiększenie obowiązków służbowych prowadzi do pogłębiania się zaległości.

Skarżą się też, że nie zapewniono im odpowiednich warunków, by zdobyć wiedzę niezbędną do realizacji założeń Polskiego Ładu i udzielania informacji petentom. 

"Pracownicy nie zostali odpowiednio przygotowani do udzielania informacji w zakresie Polskiego Ładu, a pospiesznie prowadzone webinaria są farsą szkoleń. Duże grupy osób wysłuchują wykładów na małym ekranie komputera jednego zalogowanego pracownika. W związku z tym słyszalność wykładu jest bardzo słaba, a tablice informacyjne pokazywane w trakcie szkolenia są całkowicie nieczytelne" - stwierdzają związkowcy. "Prowadzone w takich warunkach webinaria pełnią głównie funkcje propagandowe, a ich wartość merytoryczna jest niewielka" - dodają.

Związkowcy apelują o dodatkowe środki. Rozważają protest

Zdaniem przedstawicieli Alternatywy konieczne jest natychmiastowe uruchomienia dodatkowych środków spoza KAS na wypłatę dodatków zadaniowych pracowników zaangażowanych w informowanie na temat Polskiego Ładu.

Związkowcy apelują też o zwiększenie wynagrodzeń zasadniczych "ze skutkiem od 1 stycznia 2022 r. w wysokości 20 proc." "Niespełnienie powyższych żądań spowoduje rozpoczęcie akcji protestacyjnej w Krajowej Administracji Skarbowej" - kończą swój apel. 

Posłuchaj podcastu Odc. 14: Polacy inwigilowani Pegasusem. Co wiemy o tym programie?
Więcej o: