Pracownicy Solarisa od kilku miesięcy walczą o podwyżki. 8 grudnia rozpoczęto referendum strajkowe, a w tym czasie organizowano kolejne spotkania z zarządem.
Ostatnie spotkanie miało miejsce 14 stycznia. Solaris zaproponował podwyżki w kwocie 270 zł brutto dla każdego pracownika. Związkowcy uznali to za ustawkę, w której przedstawiono im "propozycję kompromisu jako coś, co pracodawca i tak zamierzał wprowadzić". Solaris przekazał, że podwyżki zostaną wdrożone od 1 stycznia. Dowodem na ustawkę ma być zdaniem związkowców rozesłanie komunikatu do pracowników tuż po spotkaniu, co miało świadczyć, że przygotowano go wcześniej z przekonaniem, że propozycja Solarisa zostanie odrzucona.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
NSZZ "Solidarność" w Solaris Bus & Coach poinformowało, że nie zaakceptują podwyżek mniejszych niż 400 zł brutto dla każdego pracownika.
Referendum strajkowe trwało przeszło półtora miesiąca. W tym czasie związkowcy odwiedzali kolejne powiaty i pracowników, by zbierać głosy. Ostatecznie głosowanie zakończono 18 stycznia.
Mamy to! Ogromna mobilizacja pracowników Solaris Bus & Coach pozwoliła wygrać nam referendum strajkowe!
- poinformowali związkowcy na Facebooku.
W referendum zagłosowały 1342 osoby, czyli 51,7 proc. uprawnionych. Za przeprowadzeniem strajku generalnego opowiedziały się 1244 osoby - aż 92,7 proc. wszystkich głosujących.
To jednoznaczny i miażdżący wynik. Daje nam to silny mandat do dalszych działań
- podsumowują działacze "Solidarności".
Wynik głosowania oznacza, że strajk generalny pracowników Solarisa rozpocznie się od poniedziałku 24 stycznia od godziny 6.00. Będzie trwał do odwołania.