Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej miało przeprowadzić analizę nowego rozwiązania, które wpłynęłoby na wysokość emerytury. Chodzi o tzw. system alimentacyjny. Polega on na powiązaniu emerytury świadczeniobiorcy z zarobkami jego dzieci.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
Do medialnych doniesień o możliwości wprowadzenia nowego prawa odniósł się Piotr Müller, rzecznik rządu. - Dementuję informację, że takie rozwiązanie miałoby być wprowadzone - stwierdził.
Do sprawy odniosło się też ministerstwo pracy. "Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie pracuje nad rozwiązaniami polegającymi na uzależnieniu świadczeń emerytalno-rentowych od dochodów dzieci świadczeniobiorców. Dyskutowane i analizowane są różne rozwiązania w obszarach polityki prorodzinnej i prodemograficznej" - czytamy w komunikacie resortu.
Dlaczego media donosiły o możliwości wprowadzenia nowego prawa? Zmianę przepisów sugerował wpis pełnomocniczki rządu ds. polityki demograficznej Barbary Sochy, która napisała na Facebooku, że "warto rozpocząć debatę w Polsce nad wypracowaniem koncepcji komponentu rodzinnego w systemie emerytalnym"
"W trakcie konsultacji strategii często pojawiały się głosy, że pomysł uwzględniania wkładu dzieci do systemu emerytalnego przy kalkulowaniu emerytury rodziców jest kontrowersyjny i bardzo rewolucyjny w stosunku do obecnie funkcjonujących systemów emerytalnych. Jednym z nielicznych krajów, który w jakikolwiek sposób uwzględnia dzisiaj liczbę dzieci przy kalkulacji emerytury, do tej pory jest Francja. Tym bardziej cieszy, że w wygłoszonym w styczniu exposé nowy premier Czech zaproponował rozwiązanie idące w postulowanym przez nas kierunku. Wiemy też, że Słowacja po kilkunastu latach debaty publicznej na ten temat rozpoczęła w zeszłym roku prace legislacyjne dotyczące komponentu rodzinnego w systemie emerytalnym" - napisała na Facebooku Barbara Socha.
Sama zainteresowania po zdementowaniu doniesień przez rzecznika rządu, opublikowała nowy wpis. "Zgadza się. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie pracuje nad takimi rozwiązaniami. Potrzebna nam debata na ten temat. Podobna na Słowacji trwała wiele lat, zanim rozpoczęły się prace legislacyjne. Jest to jeden z obszarów zidentyfikowanych w Strategii Demograficznej 2040" - napisała.
---
Siema! Gazeta.pl kolejny już raz gra #JedenDzieńDłużej dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każde dodatkowe wsparcie dla tej akcji jest bezcenne. Licytujcie i kwestujcie razem z nami.