Zabytkowy most Koningshaven z 1878 roku został zbombardowany przez nazistów w 1940 roku, a następnie odbudowany. Teraz ma zostać tymczasowo rozebrany tylko po to, by jacht Jeffa Bezosa, największy tego typu na świecie, mógł wypłynąć na morze. Holendrzy sprzeciwiają się jednak takiemu rozwiązaniu.
Jak podaje "The Guardian", zabytkowy most w Rotterdamie ma zostać tymczasowo rozebrany, aby superjacht zbudowany na zlecenie założyciela Amazona Jeffa Bezosa, trzeciego najbogatszego człowieka na świecie (pierwszy jest Elon Musk, drugi - Bernard Arnault) mógł wypłynąć na morze. Jacht jest zbyt duży, by mógł przepłynąć pod mostem Koningshaven, więc lokalne władze zadecydowały o jego tymczasowej rozbiórce.
Most ma zostać rozebrany latem. Jego część ma zostać usunięta, a następnie odbudowana w ciągu kilku tygodni. Rzecznik burmistrza Rotterdamu dodał, że tymczasowa rozbiórka to jedyne rozwiązanie, gdyż "jest to jedyna droga do morza". Poinformował, że właściciel Amazona ma pokryć koszty tego rozwiązania.
"The Guardian" poinformował, że Holendrzy sprzeciwiają się rozbiórce zabytkowego mostu. Zwracają uwagę, że w 2017 roku lokalne władze, po generalnym remoncie mostu, obiecały, że nie dojdzie już do jego rozbiórki. Teraz jednak zmieniają zdanie, co nie spotyka się z aprobatą mieszkańców miasta.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Nowy jacht Jeffa Bezosa - jacht Y721 będzie największym tego typu statkiem na świecie. Jacht ma wysokość 40 m i kosztował 430 mln euro. Znajdować się będzie na nim m.in. lądowisko dla helikoptera.