Uwaga, fala oszustw "metodą na BLIK" i fałszywe SMS-y. Banki: "Nie klikaj w link"

Oszuści rozsyłają fałszywe SMS-y z komunikatem o przelewie BLIK. Banki ostrzegają, aby nie klikać w linki. "Kliknięcie i podanie danych to kradzież pieniędzy" - alarmuje Niebezpiecznik.pl.

Sprawę fałszywych wiadomości SMS o przelewie BLIK opisywał 31 stycznia Niebezpiecznik.pl. Oszuści rozsyłają je na smartfony. "Kliknięcie i podanie danych to kradzież pieniędzy" - ostrzegał serwis na Twitterze.

Zobacz wideo Plaga fałszywych SMS-ów zaatakowała nasze smartfony. Jak nie dać się oszukać? [TOPtech]

Oszuści rozsyłają fałszywe SMS-y. Klikniesz w link, podasz dane i stracisz pieniądze

Link w masowo rozsyłanych SMS-ach prowadzi do fałszywej bramki płatności. Po wybraniu swojego banku ofiara jest proszona o podanie informacji, które cyberprzestępcy mogą wykorzystać do opróżnienia konta z pieniędzy. Chodzi o login, PESEL i PIN do aplikacji mobilnej. Po wprowadzeniu tych danych ofiara otrzymuje na swój telefon kod. Wprowadzając go, możemy stracić wszystkie oszczędności.

Niebezpiecznik.pl ostrzegł, że oszuści wciąż rozsyłają takie SMS-y. Również banki przestrzegają swoich klientów. "Oszuści rozsyłają SMS-y z linkiem do środków, które ktoś rzekomo przekazał Ci za pomocą BLIKA. Jeśli dostaniesz taką wiadomość, nie klikaj w podany link! Ani my, ani operator płatności BLIK - nie wysyłamy takich SMS-ów" - powiadomienia o takiej treści wysyła swoim klientom bank Millenium.

Ostrzeżenie banku Millenium przed fałszywymi SMS-ami o przelewach BLIKOstrzeżenie banku Millenium przed fałszywymi SMS-ami o przelewach BLIK Fot. Gazeta.pl

Więcej informacji o cyberbezpieczeństwie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

ING Bank Śląski ostrzega przed oszustami. Linki w SMS-ach odsyłają do fałszywej strony

Z kolei ING Bank Śląski przestrzega swoich klientów przed oszustami, którzy wysyłają wiadomości SMS podszywające się pod bank. W treści zamieszczany jest link, który przekieruje odbiorcę do nieprawdziwej strony. Wejście w hiperłącze może zakończyć się nawet utratą wszystkich oszczędności.

"Dostajesz SMS-a z linkiem. Na twoim telefonie taka wiadomość pojawi się w standardowej konwersacji z ING i będzie wyglądać, jakby była wysłana przez bank. SMS od oszustów różni się głównie tym, że w jego treści znajdziesz link" - tłumaczy ING Bank Śląski na swojej stronie.

Jednocześnie placówka na swojej stronie uspokaja, że zachowując ostrożność, klienci nie muszą się obawiać o swoje oszczędności.

"Niestety legalne narzędzia, które pozwalają na taką manipulację siecią GSM, są szeroko dostępne i chętnie wykorzystywane przez oszustów. Dopóki nie klikniesz w żaden link z SMS-a i nie ściągniesz żadnej dodatkowej aplikacji - możesz czuć się bezpiecznie" - czytamy na stronie banku.

Więcej o: