Jak informuje "Rzeczpospolita" Federalna Służba Celna Rosji (FCS) podała dane o eksporcie gazu z Gazpromu w 2021 r. Wynika z nich, że przychody koncernu wzrosły prawie 2,2 razy i wyniosły 55,51 mld dolarów. Co ciekawe, fizyczny eksport surowca zwiększył się tylko nieznacznie. Gazprom w 2021 roku dostarczył 0,5 proc. więcej błękitnego surowca niż w 2020 r. Łącznie koncern przekazał do obiegu aż 203,5 mld m sześciennych gazu.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
Na tak dobry wynik rosyjskiego przedsiębiorstwa miał wpływ przede wszystkim grudzień 2021. Według "Rz" rosyjski przedsiębiorca wykorzystał wtedy ogólnoświatowy kryzys gazowy. Gazprom wstrzymał w tamtym czasie dostawy gazociągiem Jamał-Europa oraz ograniczył dostawy przez Ukrainę. Koncern wymuszał w ten sposób przyspieszenie certyfikacji gazociągu Nord Stream 2.
W wyniku zwiększonego zapotrzebowania na gaz w grudniu Gazprom sprzedał o 12,4 proc. więcej surowca niż w listopadzie. Sprzedaż koncernu wzrosła do 16,1 mld m sześciennych. Rekordy biły również ceny gazu. W grudniu cena surowca z Rosji wynosiła 517,8 dolarów za 1 tys. m sześciennych. Średnia za cały 2021 r. wynikająca z kontraktów długoterminowych wyniosła znacznie mniej, bo 272,8 dolarów.
We wrześniu poprzedniego roku wezwano Komisję Europejską do wszczęcia śledztwa przeciwko Gazpromowi w związku z rekordowym wzrostem cen gazu. Rosyjskiemu przedsiębiorstwu zarzucało się zmonopolizowanie rynku gazu w naszym regionie. KE zobowiązała co prawda Gazprom do zmiany postępowania, ale nie nałożyła kar finansowych.
Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym artykule: