25 lutego kończy się koncesja na nadawanie dla TVN7. W czwartek KRRiT po raz kolejny głosowała w tej sprawie. Jak przekazała TVN24 rzeczniczka KRRiT Teresa Brykczyńska, za przedłużeniem koncesji dla TVN7 oddano trzy głosy. Przeciwko przedłużeniu koncesji cały czas opowiadają się ci sami dwaj członkowie KRRiT - Janusz Kawecki i Andrzej Sabatowski. Aby przedłużyć koncesję, wymagane są cztery głosy "za".
Nie wiadomo, kiedy Rada znów wróci do tej sprawy.
Wniosek do KRRiT o przedłużenie koncesji na kolejne 10 lat został złożony przez TVN Grupa Discovery 23 grudnia 2020 roku. Na decyzję stacja czeka więc już ponad rok. Podobnie jak w przypadku stacji TVN24 - której odnowiono koncesję po 18 miesiącach oczekiwania - nie ma żadnych przesłanek, które uzasadniałyby tak olbrzymie opóźnienie.
Od 9 lutego na antenie TVN7 rozpoczęła się kampania informacyjna związana z przedłużającym się procesem rekoncesyjnym kanału.
Więcej najnowszych informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
TV Republika postara się zająć miejsce TVN7?
Jeżeli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przedłuży koncesji dla TVN7, kanałowi pozostanie nadawanie drogą satelitarną na mocy koncesji holendarskiej, o którą niedawno się postarała. Zniknie jednak z multipleksu naziemnego MUX-2, obejmującego zasięgiem prawie całą Polskę. KRRiTV będzie mogła wtedy rozpisać konkurs na to miejsce.
Czy, jeśli tak się stanie, wystartuje w nim TV Republika? - Będziemy analizować różne scenariusze - mówi w rozmowie z serwisem Wirtualne Media Radosław Dobrzyński, członek TV Republika. Także właściciel MWE Michał Winnicki, do którego należy m.in. Antena HD, jednoznacznie nie chce się na razie wypowiadać na temat tego, czy będzie starał się o miejsce na MUX-2, ale mówi: Uważam jednak, że polskie przepisy powinny obowiązywać wszystkich równo. Osobiście jako nadawca obawiam się nadciągającego sojuszu Warner Media i Discovery.
