Rosjanie w razie ataku na Ukrainę będą musieli mierzyć się z sankcjami nałożonymi zarówno przez Unię Europejską oraz USA. Swoją cegiełkę dokłada też Wielka Brytania - oficjalnie w związku z zagrożeniem bezpieczeństwa krajowego.
Szefowa brytyjskiego MSZ Priti Patel poinformowała w środę, że Wielka Brytania rezygnuje z systemu złotych wiz ze skutkiem natychmiastowym - podaje "The Guardian". Patel przekazała, że decyzja jest częścią wznowionej walki ze skorumpowany elitami, które "zagrażają bezpieczeństwu kraju i rozprowadzają brudne pieniądze po brytyjskich miastach". Jak wylicza organizacja Spotlight, pod tym kątem sprawdzano 6312 złotych wiz.
Patel jest również pod presją w sprawie raportu dot. złotych wiz wręczonych między czerwcem 2008 roku a kwietniem 2015 roku. Dokumenty otrzymało w tym czasie m.in. 700 rosyjskich milionerów. Rząd od siedmiu miesięcy twierdzi, że raport jest na ukończeniu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przekazało natomiast, że raport zostanie opublikowany w odpowiednim czasie.
Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Wycofanie programu złotych wiz Wielka Brytania rozważała od dłuższego czasu. Przeciwnicy zakończenia programu mieli dążyć do zawieszenia wiz wprowadzając poprawkę do ustawy o narodowości i granicach. Nowelizacja miała być temat rozmów w Izbie Lordów jeszcze w tym miesiącu.
Złote wizy zaczęto przyznawać w 2008 roku, by ściągnąć na Wyspy zagranicznych przedsiębiorców. Dzięki temu rozwiązaniu osoby, które zainwestowały w Wielkiej Brytanii przynajmniej 2 mln funtów, uzyskiwały prawo pobytu w kraju dla siebie i swojej rodziny. Często z tego rozwiązania korzystali rosyjscy oligarchowie.
Okres, po jakim można ubiegać się o obywatelstwo był zależny od wysokości inwestycji. W przypadku minimalnego wkładu 2 mln funtów trzeba było czekać pięć lat. 5 mln funtów skracało ten czas do trzech lat. Zainwestowanie 10 mln funtów pozwalało uzyskać brytyjski paszport już po dwóch latach.
Zamiast złotych wiz, Brytyjczycy będą zachęcali przedsiębiorców do inwestowania w kraju przez wizę "innowatora". Aby ją otrzymać będzie trzeba przedstawić strategię inwestycji, która jasno pokaże, jaki będzie miała wpływ na gospodarkę i ile stworzy miejsc pracy.