Ceny żywności poszybują. Węgry i Indie reagują na działania Rosji

Wojna w Ukrainie zmienia sytuację na światowych rynkach rolnych. Rosną ceny m.in. pszenicy, co zagraża dostępowi do żywności mieszkańcom Afryki, Azji i Europy. Ekonomiści prognozują bardzo istotny wzrost cen produktów spożywczych w 2022 r. w Polsce.

Po inwazji Rosji, ukraińscy rolnicy są zmuszeni opuszczać lub zaniedbywać prowadzone uprawy, a zamknięte porty i tak uniemożliwiają eksport z kraju pszenicy czy innych podstawowych produktów żywnościowych - pisze agencja AP. Region Morza Czarnego nazywany jest "spichlerzem" ze względu na korzystne warunki do upraw zbóż, a Ukraina to jeden z głównych, światowych dostawców m.in. pszenicy, jęczmienia czy kukurydzy. Jest też światowym liderem dostaw oleju słonecznikowego.

Żywnościowym potentatem na tle świata jest też Rosja. To kolejne bardzo poważne zagrożenie dla europejskich i światowych dostaw, gdyby Putin chciał odgryzać się za zachodnie sankcje.

A to już się dzieje. Rosja właśnie zakazała producentom nawozów ich eksportu. Co więcej, ekonomiści Credit Agricole obawiają się, że to dopiero początek, a w celu stabilizacji cen na rynku wewnętrznym, Rosja może wprowadzić podobne ograniczenia w eksporcie zbóż. Od inwazji Rosji na Ukrainę, ceny kontraktów na podstawy pszenicy podskoczyły już o ponad 50 proc. 

embed

Problemem związanym z importem zbóż i innych towarów żywnościowych z Rosji są nie tylko blokady ze strony rosyjskich władz. To także nałożone na kraj Putina sankcje, utrudniające rozliczenia finansowe oraz podbijające m.in. koszty frachtu czy ubezpieczenia transportu

Pierwsze kraje podejmują w tych okolicznościach decyzje o ograniczeniu eksportu własnych plonów. Zakaz wywozu m.in. pszenicy i kukurydzy wprowadziła Mołdawia, a w piątek 4 marca ze skutkiem natychmiastowym wszelkiego eksportu zboża zakazały Węgry.

Zobacz wideo Wołodymyr Zełenski rozmawiał z Elonem Muskiem. "Dziękuję za słowa i czyny"

Wojna pogłębi kryzys żywnościowy na świecie

Arnaud Petit z Międzynarodowej Rady Zbożowej ostrzega w rozmowie z AP, że już w lipcu - jeśli do tego czasu wojna w Ukrainie będzie trwała - kraje bazujące na taniej pszenicy z Ukrainy staną przed widmem niedoborów na rynku. To może podnieść ceny żywności nie tylko w sposób bezpośredni, ale i pośredni, poprzez wzrost cen pasz dla zwierząt (co może w konsekwencji uwidocznić się w cenach mięsa czy nabiału). Dodatkowym problemem dla rolnictwa mogą być też rosnące ceny gazu, kluczowego przy produkcji nawozów. 

Ale potencjalne podwyżki cen oraz niedobory żywności to problem nie tylko dla Europy, ale także - a może przede wszystkim - dla biedniejszych regionów świata. Agencja AP zwraca uwagę m.in. na problemy Egiptu - największego na świecie importera pszenicy, m.in. właśnie z Ukrainy. Około jedna trzecia mieszkańców kraju żyje w ubóstwie, a dieta ludzi bazuje m.in. na dotowanym chlebie produkowanym z ukraińskich ziaren. Middle East Institute pisze, że wojna rosyjsko-ukraińska przekształciła kryzys żywnościowy w Egipcie w egzystencjalne zagrożenie dla gospodarki.

Poważne problemy na horyzoncie meldowane są także m.in. w Libanie, Syrii, Iraku czy Nigerii i innych krajach azjatyckich i afrykańskich, silnie uzależnionych od dostaw z Rosji czy Ukrainy.

Z drugiej strony, na zmianie dostawców mogą skorzystać inni wielcy producenci zbóż. Agencja Reutera donosi, że swoje udziały w rynku będą próbowały powiększyć Indie, drugi największy producent pszenicy na świecie.

Ekonomiści wieszczą bardzo duże wzrosty cen żywności

Ekonomiści z banku Credit Agricole prognozują bardzo istotny wzrost cen żywności w 2022 r. w Polsce.

Prognozujemy, że inflacja w kategorii "żywność i napoje bezalkoholowe" zwiększy się w 2022 r. do 9,2 proc. rok do roku wobec 3,2 proc. w 2021 r.

- piszą w swojej analizie. I bez wojny w Ukrainie i jej reperkusji dla globalnej gospodarki ceny żywności rosłyby bardzo szybko - przed rewizją prognoza Credit Agricole na 2022 r. wynosiła 6,7 proc. Kryzys wywołany przez Putina tylko te bardzo negatywne trendy pogłębia.

Jak dodają ekonomiści z Credit Agricole, głównymi czynnikami ryzyka dla ich scenariusza cen żywności jest przebieg wojny w Ukrainie, polityka Rosji w obszarze eksportu zbóż, kształtowanie się cen ropy naftowej oraz gazu, ostateczny horyzont obowiązywania Tarczy Antyinflacyjnej, a także warunki agrometeorologiczne wśród największych światowych producentów żywności.

***

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule. 

Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj.

Więcej o: