PKN Orlen jeszcze nie rezygnuje z rosyjskiej ropy. "Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz"

- PKN Orlen obserwuje sytuację w Ukrainie i jest przygotowany na każdy scenariusz, również całkowite wstrzymanie dostaw z kierunku wschodniego - powiedział Daniel Obajtek, prezes koncernu. Dodał, że spółka w ostatnich latach skutecznie zdywersyfikowała dostawy ropy.

Zachód reaguje na rosyjską inwazję na Ukrainę. Zagraniczne firmy odcinają się od Rosji i rezygnują z rosyjskiej ropy. Polska spółka paliwowa PKN Orlen wyjaśniła, że priorytetem dla niej jest "zapewnienie ciągłości pracy rafinerii i bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz całego regionu".

- Obecnie zaopatrzenie rafinerii grupy Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie odbywa się na bieżąco - powiedział Daniel Obajtek, prezes spółki w rozmowie z Business Insider.

Stacja paliw Orlen w Warszawie Limity tankowania na stacjach ORLEN. Stacja musi odbudować zapasy benzyny

"PKN Orlen będzie realizować wytyczne wynikające z sankcji międzynarodowych"

Jak wyjaśnił, Orlen realizuje dodatkowe zakupy spotowe z Morza Północnego i spoza Europy. - Podkreślam też, że PKN Orlen będzie realizować wytyczne wynikające z sankcji międzynarodowych. PKN Orlen obserwuje sytuację w Ukrainie i jest przygotowany na każdy scenariusz, również całkowite wstrzymanie dostaw z kierunku wschodniego - zapewnił.

Daniel Obajtek wyjaśnił, że na przestrzeni ostatnich czterech lat spółka badała różne gatunki ropy i jest gotowa do "zabezpieczenia w każdym scenariuszu rafinerii w kraju i za granicą".

Wcześniej spółka informowała, że zaopatrzenie w ropę naftową odbywa się na bieżąco, a ciągłość pracy zakładów Grupy w Europie ma być zabezpieczona.

"To przede wszystkim efekt działań dywersyfikacyjnych prowadzonych przez koncern na przestrzeni ostatnich czterech lat. Jeszcze w 2013 r. aż 98 proc. surowca przerabianego w Płocku to była ropa REBCO, czyli ze wschodu. Obecnie ten gatunek jest przerabiany w zaledwie ok. 50 proc., reszta pochodzi m.in. z Arabii Saudyjskiej, USA czy Afryki Zachodniej" - napisano w komunikacie.

Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Daniel Obajtek PKN Orlen zapewnia: Będą dodatkowe tankowce ropy z Morza Północnego

Nadchodzą kolejne sankcje na Rosję. Zakaz importu węgla, gazu i ropy naftowej 

We wtorek prezydent USA Joe Biden zapowiedział kolejne sankcje - chodzi o zakaz importu węgla, gazu i ropy naftowej z Rosji. Tego samego dnia koncern Shell ogłosił, że będzie stopniowo wycofywał się z Rosji, a w pierwszej kolejności skończy z zakupami rosyjskiej ropy na rynku spot. Shell zamknie też w Rosji wszystkie stacje paliw oraz działalności związane z paliwami lotniczymi i smarami.

Komunikaty w sprawie rezygnacji z rosyjskiej ropy naftowej opublikowała również australijska rafineria Viva Energy. Kanadyjska firma Alimentation Couche-Tard Inc. ogłosiła zawieszenie działalności swoich 38 stacji paliw w Rosji, natomiast niemiecki koncern Uniper nie będzie zawierał nowych długoterminowych kontraktów na zakup rosyjskiego gazu.

Zobacz wideo Baca-Pogorzelska: Trzeba jak najszybciej odciąć Rosję od wpływów ze sprzedaży surowców

***

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule:

Jak pomóc Ukrainie? Gazeta.pl łączy siły z PCPM Gazeta.pl łączy siły z PCPM, by wspierać Ukrainę. Sprawdź, jak możesz pomóc

Więcej o: