Kursowanie pociągów PKP zakłócone jest na terenie województw śląskiego, dolnośląskiego, pomorskiego, a także na terenie Krakowa. Nie działa też strona informująca na bieżąco o ruchu pociągów i utrudnieniach na kolei - portalpasazera.pl.
"Kłopoty na kolei w całej Polsce. Ok. 4 nad ranem przestało działać kilkanaście Lokalnych Centrów Sterowania ruchem pociągów. Trwa ustalania przyczyn. Trzeba liczyć się z gigantycznymi opóźnieniami w ruchu pociągów!" - poinformował w czwartek rano na Twitterze dziennikarz Igor Sokołowski.
Jak informuje rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych Mirosław Siemieniec, wiele pociągów jest opóźnionych, a niektóre kursy są odwołane. Występują zmiany w kursowaniu pociągów nawet o ponad kilkadziesiąt minut. W związku z zaistniałą sytuacją zostanie wprowadzona zastępcza komunikacja autobusowa lub jazda pociągów zmieniona trasą.
- Pociągi rano nie mogły wyjechać, stąd opóźnienia przekraczające kilkadziesiąt minut. Prace są prowadzone na kilku obszarach. Chodzi przede wszystkim o zabezpieczenie linii, informacje bieżące dla podróżnych staramy się przekazywać na bieżąco - mówił na antenie TVN po godz. 8 Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną awarii centrów sterowania - wciąż trwa jej ustalanie. Od rana specjalny zespół pracuje, by zlokalizować i zlikwidować usterki. Na stacjach i przystankach pojawiają się komunikaty o bieżącej sytuacji.
- Służby techniczne sprawdzają, jakie mogły być przyczyny takich sytuacji. Na bieżąco będą uruchamiane poszczególne połączenia, natomiast trzeba się liczyć ze zmianą w kursowaniu pociągów i dalekobieżnych, i pociągów regionalnych - dodał rzecznik PKP.
Kiedy sytuacja wróci do normy? - Na bieżąco będziemy przekazywać informacje o sytuacji sieci kolejowych i w poszczególnych regionach - poinformował. - Prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość - dodał.
Twórca podcastu Węzeł Przesiadkowy na Twitterze napisał na Twitterze, że awaria pociągów PKP ma związek z cyberatakiem. "Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia ze zmasowanym cyberatakiem na infrastrukturę PKP, Nie działają lokalne centra sterowania ruchem w m.in. Krakowie, Wrocławiu, Tczewie, Skierniewicach, Siedlcach i Grodzisku Mazowieckim" - czytamy.
Na te słowa zareagowała Zaufana Trzecia Strona. "Nie mamy na razie żadnego potwierdzenia, że doszło do cyberataku na lokalne centra sterowania ruchem kolejowym, ale fakt, że problemy dotknęły wiele lokalizacji naraz w tym samym momencie, jest niepokojący. Co więcej, podobno atak dotknął LCSy używające tego samego sprzętu" - czytamy na Twitterze.
Lokalne centrum sterowania to miejsce, z którego pracownicy prowadzą ruch pociągów za pomocą systemów komputerowych na stacjach i linii o długości od kilku do kilkudziesięciu kilometrów.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Utrudnienia w kursowaniu pociągów mogą potrwać nawet kilkanaście godzin. Obecnie kolej jest kluczowa w przemieszczeniu uchodźców z granicy z Ukrainą.
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Od pierwszych godzin napaści giną bezbronni cywile, a Rosjanie systematycznie atakują miasta i wsie. Zniszczenia są ogromne. Z kraju ogarniętego wojną próbują się wydostać miliony uchodźców. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl>>>