Sinopec wstrzymuje inwestycję w Rosji. To chińska państwowa firma naftowa

Chińska państwowa firma naftowa Sinopec wstrzymała swoją inwestycję w Rosji - informuje agencja Reutera, powołując się na nieoficjalne źródła. Powodem decyzji mają być obawy przed skutkami zachodnich sankcji.
Zobacz wideo Czy Rosji uda się obejść sankcje? Ekspert: Kluczowe jest to, co zrobią Chiny

Jak dowiedział się Reuters, Sinopec zawiesił rozmowy w sprawie dużej inwestycji w Rosji. Największe przedsiębiorstwo w Azji zajmujące się przetwarzaniem ropy naftowej planowało razem z rosyjską spółką Sibur projekt petrochemiczny o wartości pół miliarda dolarów. Jednym z udziałowców Siburu jest objęty amerykańskimi sankcjami oligarcha Giennadij Timczenko - bliski przyjaciel Władimira Putina.

Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

Choć oficjalnie Chiny sprzeciwiają się sankcjom nakładanym na Rosję, to rząd Państwa Środka jest nieufny wobec firm, które te sankcje naruszają. I ma naciskać lokalne przedsiębiorstwa, by do inwestycji podchodzić ostrożnie.

  • Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl

A w przypadku powyższego przedsięwzięcia chińskiego giganta zachodnie restrykcje obejmują także Sbierbank, największy rosyjski bank, który miał być również zaangażowany w finansowanie projektu.

Chiny odmówiły sprzedaży części lotniczych

To już kolejny raz, jak Rosja - która w Chinach ma raczej biernego, ale jednak sojusznika - ma kłopoty nawet tam. Na początku marca Chińczycy odmówili rosyjskim liniom lotniczym dostaw części do samolotów.

  • Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Walery Kudinow z Federalnej Agencji Transportu Lotniczego (Rosawiacja) przekazał wówczas agencji Interfax, że Rosja spróbuje pozyskać części z innych krajów. Jako potencjalnych partnerów Kudinow wskazał Turcję i Indie. 

Chiny do tej pory nie potępiły rosyjskiej inwazji na Ukrainę, sprzeciwiają się także nakładaniu na Rosję sankcji.

Więcej o: