W ubiegłym roku zanotowano 519 tysięcy zgonów, czyli o 33 tysiące więcej niż w 2020 roku i o 111 tysięcy więcej niż w 2019 roku. Prezeska Gertruda Uścińska zaznaczyła, że w rezultacie drugi rok z rzędu nastąpił spadek średniego "pozostałego" trwania życia.
To zaś oznacza, iż najnowsza tablica pozwala obliczyć emeryturę osoby w wieku 60 lat wyższą o 3,7 procent, a osoby w wieku 65 lat wyższą o 4,1 procent niż na podstawie poprzedniej tablicy
- wyjaśniła prezeska ZUS.
Zaznaczyła, że co do zasady nowe tablice nie dotyczą osób, które już przeszły na emeryturę. Przeliczenie emerytury jest możliwe w ściśle określonych sytuacjach, na przykład, gdy emeryt po przyznaniu świadczenia pracuje i odprowadza składki emerytalne.
Raz na rok lub po ustaniu zatrudnienia może je sobie doliczyć do świadczenia
- podkreśliła Uścińska.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Wskaźnik dalszego trwania życia jest kluczowy dla ustalania wysokości emerytur. Kapitał zebrany przez osobę przechodzącą na emeryturę i zwaloryzowany jest dzielony przez prognozowaną przez GUS liczbę miesięcy, którą taka osoba może jeszcze przeżyć. W ten sposób uzyskuje się wysokość brutto emerytury.
- Zakładamy jednak, że po zakończeniu epidemii poziom śmiertelności wśród Polaków wróci o wcześniejszego poziomu, więc przyszłe tablice będą pokazywać wzrost średniego dalszego trwania życia - wyjaśnia na portalu infor.pl Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. Przyszłoroczne emerytura zatem spadną względem świadczeń dla osób, które zdecydują się je pobierać w tym roku.
Nie oznacza to jednak, że osoby, które uzyskają prawo do świadczenia między marcem a kwietniem 2022 roku powinny się śpieszyć z przechodzeniem na emeryturę. ZUS sprawdza bowiem, czy korzystniejsza jest obowiązujące obecnie tablica, czy ta, która obowiązywała w momencie, gdy świadczeniobiorca uzyskał prawo do emerytury. Zakład następnie wybiera tę, dzięki której świadczenie będzie wyższe.
Jak wskazał na łamach TVN24 Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, średnia długość życia jest przez pandemię na poziomie z początku wieku.
Spadek oczekiwanej długości życia już w 2020 r. był duży, a w 2021 r. niestety tylko się pogłębił. (...) Na skutek nadmiarowych zgonów, pod względem długości życia cofnęliśmy się do poziomów z 2003 roku.
W 2019 roku osoba 60-letnia miała przed sobą według statystyk 261,5 miesiąca życia. W 2021 roku liczba ta spadła do 238,9 miesiąca.