Podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przewodnicząca Komisji Europejskiej zapewniła, że Rosja odpowie za zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie. Unia Europejska zaproponowała nowy pakiet sankcji i już zapowiada kolejne.
Więcej o sankcjach na Rosję przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
- Nowe sankcje przeciwko Rosji nie będą ostatnimi - zapowiedziała w środę szefowa KE, Ursula von der Leyen. Dodała, że "teraz trzeba przyjrzeć się ropie naftowej i przychodom, jakie Rosja uzyskuje z paliw kopalnych". Również szef Rady Europejskiej Charles Michel mówił, że zakaz importu rosyjskiej ropy i gazu "prędzej czy później" będzie niezbędny.
Ursula von der Leyen przypomniała, że w ramach ogłoszonej we wtorek propozycji piątego pakietu sankcji po raz pierwszy w historii wprowadzony zostanie zakaz importu węgla z Rosji. Restrykcje obejmą też blokadę transakcji z czterema rosyjskimi bankami i zamknięcie unijnych portów dla rosyjskich statków. Są także sankcje wobec przewoźników drogowych z Rosji i Białorusi.
- Pieniądze podatników z Unii Europejskiej nie mogą płynąć do Rosji w żadnej formie - mówiła szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Ambasadorowie krajów członkowskich rozpoczęli w Brukseli dyskusję o kolejnym pakiecie sankcji wobec Rosji za napaść na Ukrainę. Propozycje w tej sprawie przesłała wczoraj unijnym stolicom Komisja Europejska. Do zatwierdzenia piątego pakietu restrykcji potrzebna jest jednomyślna zgoda 27 państw.
Wśród proponowanych sankcji jest embargo na import węgla z Rosji o wartości 4 mld euro rocznie. Na liście nie ma natomiast embarga na dostawy ropy i gazu, których wartość szacowana jest na ponad 80 mld euro rocznie. Na razie w tej sprawie nie ma zgody przede wszystkim Niemiec i Austrii wspieranych przez Węgry.
Ponadto komisja proponuje zablokowanie dostępu do europejskich portów dla rosyjskich statków, z wyjątkiem tych z żywnością, czy produktami z sektora energetyki. Sankcje mają również uderzyć w przewoźników drogowych z Rosji i Białorusi. Ponadto mają być kolejne ograniczenia w imporcie obejmujące drewno, cement, alkohole, owoce morza, produkty z gumy i chemikalia. Zakaz eksportu ma objąć zaawansowane półprzewodniki i komputery kwantowe. Rosyjskie spółki będą miały zakaz udziału w przetargach w krajach członkowskich.
Na czarną listę z zakazem wjazdu do Unii Europejskiej i zablokowanymi majątkami oraz kontami w bankach w Europie mają być wpisani kolejni oligarchowie i przedstawiciele władz, a także członkowie ich rodzin - w tym kontekście wymienia się dwie córki Władimira Putina.