Chiny po krytyce atakują NATO. Zarzucają Sojuszowi hipokryzję i destabilizację Europy i Azji

Chiny reagują atakiem na zarzuty sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że nie chcą potępić rosyjskiej agresji i opowiadają się po stronie Moskwy. Rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian przypisuje Sojuszowi hipokryzję i destabilizację Europy, Azji oraz całego świata. Wzywa też NATO, by zaprzestało "szerzyć dezinformację" na temat ich państwa.

- Widzimy, że Chiny nie chcą potępić rosyjskiej agresji i dołączyły do Moskwy w kwestionowaniu prawa narodu do wyboru jego własnej drogi. W momencie gdy autorytarne mocarstwa starają się atakować porządek międzynarodowy, jeszcze bardziej konieczne jest, by demokracje trzymały się razem i chroniły wspólne wartości - mówił w ubiegłym tygodniu Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO

- Po raz pierwszy będziemy musieli wziąć pod uwagę rosnące wpływy Chin i ich agresywną politykę na arenie światowej. Stanowi ona systemowe wyzwanie dla naszego bezpieczeństwa i demokracji - zwrócił uwagę Stoltenberg. 

Zobacz wideo Czy Rosji uda się obejść sankcje? Ekspert: Kluczowe jest to, co zrobią Chiny

Chiny odgryzają się NATO

O komentarz do słów Stoltenberga spytała rzecznika chińskiego MSZ Zhao Lijiana agencja informacyjna Xinhua podczas konferencji prasowej.

- Szef NATO lekceważy fakty, miesza czarne z białym i wysuwa bezpodstawne oskarżenia, oszczerstwa i ataki w stronę Chin. Wygłaszał nierozważne komentarze na temat naszej polityki zagranicznej, podkreślał "chińskie zagrożenie", a ostatnio próbował nawet wymuszać na Chinach pewnie działania. Chiny ubolewają nad tym i odrzucają oskarżenia. Wielokrotnie składaliśmy uroczyste oświadczenia w NATO - mówił Lijian.

Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

Zarzucił również NATO, że trzymało się przez długi czas przestarzałej koncepcji bezpieczeństwa i angażowało się w konfrontacje bloków wprost z podręczników zimnej wojny. Dodał, że rola Sojuszu została zredukowana do narzędzia w rękach hegemonii "pewnego państwa". Najpewniej miał na myśli USA

- NATO twierdzi, że jest organizacją obronną, a jednak nieustannie tworzy kłopoty i generuje konflikty. Prosili poszczególne kraje, by stosowały się do podstawowych norm rządzących polityką międzynarodową i jednocześnie prowadzili wojny przeciwko suwerennym państwom, ostrzeliwali je, co doprowadziło do wysiedleń i śmierci cywilów - mówił ogólnikowo rzecznik Chin. 

Chiny wzywają NATO do zakończenia dezinformacji

Zhao Lijian wezwał również NATO do zaprzestania szerzenia dezinformacji i do wstrzymania się z prowokacyjnymi uwagami wymierzonymi w Chiny. Lijian dodał, że Sojusz powinien porzucić "konfrontacyjne podejście oparte na tworzeniu linii ideologicznych". 

NATO zdestabilizowało Europę. Sojusz powinien przestać próbować zdestabilizować Azję i cały świat

- mówił chiński rzecznik.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: