Francja zajęła luksusowy jacht przyjaciela Putina. "Pływający pałac" rosyjskiego oligarchy

Francja zarekwirowała jacht Rahil, którego właścicielem prawdopodobnie jest rosyjski oligarcha Arkadij Rotenberg. To już czwarty przejęty w tym kraju luksusowy jacht od początku inwazji Rosji na Ukrainę.

"Pływający pałac" Rahil o długości 48 metrów został skonfiskowany w Marsylii przez francuską grupę Barcy, powołaną przez tamtejsze Ministerstwo Gospodarki, która zajmuje się poszukiwaniem aktywów rosyjskich oligarchów. Statek należy do Arkadija Rotenberga - podaje lokalny francuski dziennik "Nice-matin".

Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Emmanuel Macron podczas kampanii wyborczej we Francji"Macronete" - słowo popularne wśród Ukraińców wyśmiewa działania Macrona

Francja rekwiruje jachty rosyjskich oligarchów

Luksusowy jacht Rotenberga był zarejestrowany na Malcie, ale pływał pod banderą Luksemburga. Wcześniej francuskie służby zajęły jego willę Shoshana w miejscowości Saint-Jean-Cap-Ferrat, położonej tuż przy Nicei.

To już czwarty luksusowy jacht, który został przejęty we Francji. Wcześniej w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę zarekwirowano Amore Vero, a także Petite Ourse i Grande Ourse, które należą do rosyjskiego miliardera Aleksieja Kuzmiczewa.

Arkadij Rotenberg zajmuje 1729. miejsce na liście najbogatszych ludzi świata "Forbesa" z majątkiem wycenianym na 1,7 mld dolarów. Uznaje się go też za jednego z bliskich przyjaciół Władimira Putina. Znajomość nawiązali podczas wspólnych treningów judo. Biznesmena objęto sankcjami Unii Europejskiej, co uzasadniano tym, że swojej fortuny dorobił się za rządów Putina. Firma Rotenberga była też głównym wykonawcą budowy mostu z terytorium rosyjskiego na zaanektowany w 2014 roku przez Rosję Krym.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Russia Daily LifeFrancja zamraża aktywa rosyjskich oligarchów. W grze 850 milionów euro

Francja zamroziła majątki rosyjskich oligarchów warte niemal 850 mln euro 

Wcześniej minister finansów Bruno Le Maire przekazał, że Francja zamroziła około 150 mln euro na rachunkach bankowych, około 30 nieruchomości o łącznej wartości 539 mln euro, oraz dwa jachty warte mniej więcej 150 mln euro (wg. stanu na 20 marca). Minister wyjaśnił, że oligarchowie mają zakaz korzystania, sprzedawania lub wynajmowania zamrożonych własności.

Le Maire zaznaczył, że majątki oligarchów nie zostały jednak definitywnie przejęte przez władze, ponieważ "do tego konieczne jest udowodnienie popełnienia przestępstwa przez właściciela". - Nie ma przestępstwa, nie ma konfiskaty - przyznał. Wskazał jednak, że konfiskata będzie możliwa w przypadku Rosjan, którzy próbowali uniknąć sankcji. Polityk podał przykład rosyjskiego jachtu, który na początku marca próbował wypłynąć z portu w La Ciotat na południu Francji, i który został zatrzymany przez francuskie władze.

Zobacz wideo Kierwiński: To nie jest normalne, że majątki rosyjskich oligarchów nie zostały zamrożone
Więcej o: