Z informacji dostępnych na stronie internetowej Lotniska Chopina wynika, że w niedzielę opóźnione o kilkadziesiąt minut były m.in. przedpołudniowe przyloty z portu Sztokholm-Skavsta, a także z Newark i Bazylei. Z opóźnieniem ma przylecieć również m.in. popołudniowy samolot z Lizbony.
Odwołany został samolot z Londynu i lot do Hurghady.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Urząd Lotnictwa Cywilnego zapowiadał w ostatnim komunikacie, że "w najbliższych dniach może dojść do nieregularności w ruchu lotniczym nad Polską, w tym do opóźnień i odwołań rejsów".
"Zalecamy pasażerom, żeby byli przygotowani na możliwość wystąpienia opóźnień, jaki i odwołań połączeń lotniczych oraz na bieżąco zasięgali informacji u przewoźników lotniczych o statusie danego rejsu" - wskazywał ULC.
Przypominano jednocześnie o infolinii Komisji Ochrony Praw Pasażerów, która udziela informacji na temat obowiązków przewoźnika w przypadku odwołanego lub opóźnionego lotu. Infolinia jest czynna w dni powszednie w godzinach 9-13.
O możliwych opóźnieniach w okresie świątecznym mówiła też mediom rzeczniczka Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Agata Król. Problemy mają związek z toczącymi się rozmowami PAŻP ze Związkiem Zawodowym Kontrolerów Ruchu Lotniczego.
Strajk kontrolerów ruchu
31 marca z pracy w PAŻP odeszły 44 osoby. Wraz z końcem kwietnia upływają terminy wypowiedzeń kolejnych 136 osób. Tym samym zostanie tylko 36 kontrolerów lotów. Kontrolerzy twierdzą m.in., że doszło do "drastycznego spadku w zakresie kultury bezpieczeństwa", protestują też przeciwko nowym zasadom wynagradzania.
W środę odbyła się kolejna tura rozmów ze związkowcami. Do kolejnego spotkania ma dojść najpóźniej w środę.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
