Łódź. W kwietniu na mapie miasta pojawi się nowa atrakcja. Stanie się hitem wakacji?

Pod koniec kwietnia Łódź wzbogaci się o nową atrakcję. Będzie nią Orientarium, czyli nowa część łódzkiego zoo. Inwestycja zajęła łącznie aż połowę terenu ogrodu zoologicznego. Nowoczesne pawilony, wybiegi i woliery zajmują powierzchnię ponad 10 pełnowymiarowych boisk piłkarskich.

Dobiega końca budowa Orientarium - ogromnego kompleksu hodowlano-wystawienniczego Łódzkiego Ogrodu Zoologicznego. Zwiedzający będą mogli się tu zetknąć z fauną i florą Azji Południowo-Wschodniej. Prace nad atrakcją rozpoczęły się we wrześniu 2018 roku. Mają się zakończyć już wkrótce, a atrakcja zostanie otwarta już 29 kwietnia.

Łódź. Orientarium otworzy się już w kwietniu. Co w nim zobaczymy?

Jak informowały władze łódzkiego ogrodu zoologicznego, inwestycja zajmie połowę obecnego obszaru zoo. Zwierzęta będzie można podziwiać w nowoczesnych pawilonach, na wybiegach i wolierach, które zajmą powierzchnię 10 pełnowymiarowych boisk piłkarskich. Ok. 20 tysięcy metrów kwadratowych zajmą obiekty rekreacyjne i gastronomiczne. Z kolei największy zbiornik wodny będzie miał objętość 2,5 tys m3, a jego głębokość wyniesie 6 m.

Jak przekazano na stronie łódzkiego zoo, dzięki Orientarium w ogrodzie pojawią się nowe gatunki zwierząt, takie jak: orangutany sumatrzańskie, anoa, krokodyle gawialowe, rekiny i płaszczki. Ogród będzie też kontynuował hodowlę posiadanych już gatunków: słoni indyjskich, makaków, gibbonów, langurów i niedźwiedzi malajskich.

- Budowa Orientarium pozwoli na łączenie ze sobą ekspozycji, dzięki czemu powstaną obszerne wybiegi i woliery. Takie rozwiązania dają możliwość utrzymywania zwierząt na dużych przestrzeniach w połączeniu z innymi gatunkami w urozmaiconym środowisku. To daje im swobodę zachowań, a zwiedzającym możliwość obserwacji zwierząt w warunkach jak najbliższych naturze. Ponadto nowy obiekt będzie dostępny dla zwiedzających cały rok i zwierzęta nie biedą musiały w okresie chłodu być przenoszone na zaplecze hodowlane - zapowiada Tomasz Jóźwik, wiceprezes Miejskiego Ogrodu Zoologicznego.

- Liczymy, że Orientarium będzie mocnym impulsem dla rozwoju turystyki, a Łódź premiuje dodatkowo centralne położenie w kraju i świetne skomunikowanie. Spodziewamy się gości nie tylko z kraju, ale z całej Europy. Najbliższa konkurencja, czyli drugie Orientarium na Starym Kontynencie, znajduje się dopiero w Wielkiej Brytanii - mówi prezydent miasta, Hanna Zdanowska, cytowana w komunikacie na stronie łódzkiego ogrodu zoologicznego.

 

Czy Orientarium powtórzy sukces Afrykarium we Wrocławiu?

Władze łódzkiego ogrodu zoologicznego nie ukrywają, że liczą na sukces porównywalny z tym, który udało się odnieść Afrykarium we Wrocławiu. Atrakcja, która została otwarta w październiku 2014 roku, była pierwszym tego typu obiektem w Polsce i szybko stała się turystycznym hitem.

Według szacunków, po jego otwarciu liczba zwiedzających ogród zoologiczny we Wrocławiu zwiększyła się - i to znacznie. W latach 2013-2014 zoo odwiedzało około 600 tysięcy osób rocznie. Tymczasem, jak informował serwis wroclaw.pl, tylko w lipcu i sierpniu 2021 roku odwiedziło ogród ponad 620 tys. osób z Polski i zagranicy (bijąc dotychczasowy rekord z 2017 r.). Frekwencja ta stanowiła 54,34 proc. całej odnotowanej w 2021 r. W latach przed pandemią tj. 2017-2018, zoo odwiedzało po ok. 1,6 mln osób rocznie.

Zobacz wideo Leoś to robot, który uszczęśliwia małych pacjentów
Więcej o: