Rada Ministrów zgodziła się dzisiaj na utworzenie Krajowej Grupy Spożywczej. To kolejny silny podmiot, który wzmocni polską gospodarkę i uniezależni nas od zagranicznych koncernów.
- poinformował na Twitterze Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
Jak czytamy w komunikacie Centrum Informacji Rządu, "Krajowa Grupa Spożywcza będzie mogła przeciwdziałać negatywnym zjawiskom występującym na rynkach rolno-spożywczych. Przyczyni się do stabilizowania sytuacji na rynku produktów rolnych oraz zapewni dostawy rezerw strategicznych żywności".
Bolączką polskiego rolnictwa jest to, że w znacznej większości - poza mleczarstwem - przetwórstwo nie jest w polskich rękach. Stąd m.in. kłopoty, wahania i zmowy cenowe. Proponowane ceny są poniżej godności pracy rolnika. Liczę, że KGS będzie łamać te zmowy, aby rolnicy dostawali godne zapłaty
- mówił w poniedziałek minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. KGS ma uniezależnić polskich producentów od zachodnich koncernów.
"Nowy holding rozwinie współpracę z rolnikami i plantatorami przy produkcji i dystrybucji nasion, usługach wsparcia, doradztwie, zakupach czy współpracę z innymi spółkami Skarbu Państwa" - podaje CIR.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Krajową Grupę Spożywczą będą tworzyć spółki podzielone na sześć segmentów:
Szacowane przychody Grupy mają być na poziomie 3,5 mld zł rocznie. To o 35 proc. więcej niż przychody Krajowej Spółki Cukrowej, na której bazie powstanie KGS.
Powołanie KGS wiąże się z połączeniem 15 różnych podmiotów. Na wniosek MAP, rząd we wtorek wyraził na razie zgodę na zbycie przez Skarb Państw udziałów w spółkach: