W zeszłym miesiącu Rosja zmieniła sposób pobierania opłat od krajów z "listy państw nieprzyjaznych". Nowy sposób płatności wszedł w życie 1 kwietnia, a importerzy gazu mieli 3 tygodnie na dostosowanie się do nowych warunków. We wtorek PGNiG poinformował, że Polska nie dostosowała się do nowych wytycznych i Gazprom odciął nas od dopływu gazu z gazociągu jamalskiego. Wyłączenie zaplanowano na środę na godz. 8.
"Decyzja Gazpromu o całkowitym odcięciu dostaw gazu do Polski jest kolejną oznaką upolitycznienia przez Rosję istniejących umów i tylko przyspieszy europejskie wysiłki na rzecz uniezależnienia się od rosyjskich dostaw energii. MAE stoi zdecydowanie po stronie Polski" - napisał we wtorek wieczorem na Twitterze Fatih Birol, dyrektor Międzynarodowej Agencji Energetyczne (MAE).
Międzynarodowa Agencja Energetyczna odniosła się również do pozytywów wynikających z takiego rozwiązania. "Zmniejszenie uzależnienia od rosyjskich paliw kopalnych ma wiele zalet, jeśli będzie dobrze zarządzane, może doprowadzić do zmniejszenia zanieczyszczenia, emisji CO2 i rachunków za energię" - tłumaczyła we wtorek Monique Goyens, Dyrektorka Generalana BUEC.
Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Organizacje energetyczne zdają się mówić w tej sprawie jednym głosem. Wcześniej znaczenie odcięcia się od rosyjskiego gazu wyjaśniał również Juul Jørgensen, Dyrektor Generalny ds. Energii w Komisji Europejskiej.
- Efektywność energetyczna może być potencjalnie najważniejszą inicjatywą polityczną w zakresie zmniejszania naszej zależności od importu z Rosji i reagowania na obecne wyzwania rynku energetycznego, zarówno poprzez krótkoterminowe oszczędności energii, jak i długoterminowe działania na rzecz efektywności energetycznej - powiedziała.
- W obliczu przerażających scen ludzkiego cierpienia, które widzieliśmy po inwazji Rosji na Ukrainę, ludzie w Europie chcą podjąć działania - wtórował mu Dyrektor Wykonawczy MAE dr Birol.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Rosja zakręciła kurek z gazem nie tylko Polsce. Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski na wtorkowej konferencji poinformował, że od gazu odcięta została również Litwa, a bułgarski resort energetyki potwierdził, że od 27 kwietnia Bułgaria również zostanie bez rosyjskiego surowca.