Inflacja w kwietniu z kolejnym rekordem. Jest dużo wyższa, niż się wszyscy spodziewali

Inflacja w kwietniu wyniosła aż 12,3 proc. rok do roku - poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny w tzw. szybkim szacunku. To najwyższy odczyt od 1998 r. To także więcej od prognoz ekonomistów, które zwykle oscylowały wokół ok. 11,5-12 proc. Konsensus rynkowy według ankiety agencji ISBNews wyniósł 11,5 proc.

12,3 proc. - tyle wyniosła inflacja roczna w kwietniu br. według piątkowych danych GUS. To najwyższy odczyt od maja 1998 r. gdy sięgnęła ona 13,3 proc. 

Z danych GUS wynika, że rok do roku żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 12,7 proc., nośniki energii o 27,3 proc., a paliwa o 27,8 proc.

Miesiąc do miesiąca, tj. w porównaniu do marca br., inflacja wyniosła 2 proc. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 4,2 proc., nośniki energii o 2,4 proc., a paliwa potaniały o 0,8 proc.

Więcej szczegółów na temat kwietniowej inflacji poznamy w piątek trzynastego. Konkretnie – 13 maja. Możliwe, że wówczas GUS zaktualizuje też wskaźnik inflacji jak, jak zrobił to w kwietniu, gdy najpierw poinformował o inflacji w marcu 10,9 proc., a po dwóch tygodniach zmienił odczyt na 11 proc.

Zobacz wideo Czy czekają nas stopy procentowe powyżej 6 proc.? Pytamy eksperta
  • Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl

Inflacja najwyższa od 24 lat

Inflacja w kwietniu 12,3 proc. to najwyższy odczyt od maja 1998 r. Gdyby nie sztuczna przytłumienie tego wskaźnika w lutym (wskutek wejścia w życie tarczy antyinflacyjnej od 1 lutego), kwiecień byłby dziesiątym z rzędu miesiącem, w którym inflacja jest wyższa niż miesiąc wcześniej.

Notabene warto to zaznaczyć - gdyby nie tarcza antyinflacyjna, prawdopodobnie inflacja byłaby jeszcze o ok. 2 pp. wyższa niż obecnie.

  • Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Inflacja bardzo wysoka przynajmniej do 2024 r.

Według aktualnych prognoz, inflacja będzie w najbliższych miesiącach jeszcze rosnąć. Szczyt powinna osiągnąć w okolicach czerwca lub trzeciego kwartału. Przewidywania ekonomistów wskazują zwykle na ok. 13-14 proc., ale są one obciążone dużą niepewnością. 

Ba, niedawno członek Rady Polityki Pieniężnej Przemysław Litwiniuk w rozmowie z "Super Expressem" mówił, że myśli, że w szczycie inflacji "dwójki z przodu nie zobaczymy" (a więc inflacja nie przekroczy 20 proc.).

Może być 17 proc., ale to jest wróżenie z fusów. Są różne czynniki, które determinują poziom inflacji

- mówił Litwiniuk.

Obecne prognozy Ministerstwa Finansów wskazują, że średnioroczna inflacja wyniesie w 2022 r. 9,1 proc., a w 2023 r. 7,8 proc. A to i tak przewidywania optymistyczne. Przykładowo, prognoza ekonomistów z Credit Agricole mówi o średniorocznej inflacji aż 10,8 proc. w tym roku. Z kolei centralna prognoza 21 analityków, którzy wzięli udział w ankiecie NBP w marcu br., wskazała na inflację 9,8 proc. średniorocznie w 2022 r. i 7,6 proc. w 2023 r.  

embed
Więcej o: