Wiceminister rodziny Stanisław Szwed przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że w resorcie trwają prace nad przygotowaniem konkretnych rozwiązań w sprawie minimalnego wynagrodzenia. Jak podkreślił polityk, głównym czynnikiem określającym płacę minimalną jest inflacja, a tak - jak wiemy - jest w 2022 roku wyjątkowo wysoka.
- Płaca minimalna w 2023 roku, według naszych prognoz, może wzrosnąć o 400 złotych - powiedział PAP Stanisław Szwed. W 2022 roku minimalna pensja wynosi 3010 złotych brutto, czyli stanowi 50,8 proc. przeciętego wynagrodzenia w gospodarce. W 2023 roku, jeśli sprawdzą się ustalenia resortu, to wynagrodzenie to wzrośnie do 3410 złotych brutto, co daje (według kalkulatora pracuj.pl i Ministerstwa Finansów):
Rada Ministrów, zgodnie z przepisami, ma do 15 czerwca 2022 roku przedstawić Radzie Dialogu Społecznego (RDS) oficjalną propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej na przyszły rok.
Jak wyjaśnił minister Szwed, jeśli z prognoz wynika, że wskaźnik cen wyniesie w kolejnym roku co najmniej 105 proc., to wówczas ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i stawki godzinowej. W przyjętym przez rząd wieloletnim planie finansowym widać natomiast, że na 2023 rok prognozowany jest wskaźnik cen i usług na 107,8 proc. - Zatem minimalne wynagrodzenie za pracę w 2023 będzie ustalone w dwóch terminach - dodał polityk. Nowe stawki mają obowiązywać od 1 stycznia i od 1 lipca.