Finlandia bez dostaw prądu z Rosji. Decyzja ta zbiegła się zapowiedzią wniosku o przyjęcie do NATO

Zgodnie z zapowiedziami, w sobotę 14 maja przerwano dostawy prądu z Rosji do Finlandii. Władze kraju zapewniają, że decyzja ta nie skutkuje żadnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa kraju.

W piątek 13 maja Rosja zapowiedziała wstrzymanie dostaw prądu do Finlandii. Spółka-córka (RAO Nordic) państwowego rosyjskiego holdingu energetycznego Inter RAO w sobotę przestała przesyłać prąd. 

Zobacz wideo "Inwestycje w energetykę gazową i trwanie przy węglu sprawią, że Polska nie osiągnie celów, do których się zobowiązała"

Rosja przestała przesyłać prąd Finlandii. Brakujący import można zastąpić energią ze Szwecji

Spółka RAO Nordic stwierdziła, że nie otrzymała od Finlandii zapłaty za energię dostarczoną w maju. W związku z czym spółka nie jest w stanie płacić za dostawy prądu importowanego z Rosji. Informacja ta pojawiła się zaledwie dwa dni po tym, jak prezydent Sauli Niinistö i premierka Finlandii Sanna Marin oświadczyli, że kraj powinien jak najszybciej złożyć wniosek o przyjęcie do NATO.

Według Jukki Leskelä, dyrektora generalnego Fińskiego Stowarzyszenia Przemysłu Energetycznego, czas decyzji RAO Nordic budzi wątpliwości. - Tak nagła decyzja po zapowiedzi władz Finlandii rodzi pytanie, czy powód podany przez RAO Nordic jest prawdziwy - mówi dyrektor w rozmowie z portalem yle.fi.

Przeczytaj więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.

Operator fińskiej sieci energetycznej, Fingrid, zapewnia jednak, że kraj jest przygotowany na wypadek odcięcia rosyjskich dostaw. Finlandia sprowadza z Rosji mniej niż 10 proc. energii elektrycznej i zgodnie z komunikatem spółki, "nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju".

- Brakujący import może być zastąpiony na rynku przez sprowadzenie większej ilości energii ze Szwecji, ale także częściowo przez produkcję krajową - powiedział wiceprezes ds. operacyjnych Fingridu Reima Paivinen. Finlandia zresztą już wcześniej zdecydowała się ograniczyć zdolności przesyłowe prądu ze Wschodu z 1300 do 900 MW.

Finlandia chce do końca 2022 roku być samowystarczalnym państwem, jeśli chodzi o produkcję energii elektrycznej. W tym roku do sieci Fingridu podłączone zostaną kolejne turbiny wiatrowe o mocy 2 GW. Ponadto ostatnio wystartował reaktor EPR w elektrowni jądrowej Olkiluoto. Blok ten na razie dostarcza energię w ramach testów, jednak od września ma rozpocząć się komercyjna eksploatacja reaktora, którego moc szacowana jest na 1650 MW.

Więcej o: