Ustalenia śledczych wskazują, że w w ponad 20 klubach go-go w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Sopocie, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy i Zakopanem dochodziło do przestępstw. Przestępcza działalność miała trwać od 2014 r.
Do napojów klientów najprawdopodobniej dodawano substancje odurzające. Według CBA klienci mogli być w ten sposób doprowadzani przez personel wręcz do stanu nieprzytomności.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Przez to oszukanych mogło zostać nawet kilka tysięcy osób, w tym obcokrajowcy, którzy mogli stracić od kilku tysięcy złotych do nawet miliona.
"Za pomocą telefonów poszkodowanych dokonywano manipulacji na ich kontach bankowych, zwiększając limit dzienny, podwyższając progi operacji kartą kredytową, a nawet zaciągano pożyczki w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych, które to pieniądze w ciągu kilku godzin wydawano w lokalu" - wskazuje w komunikacie Centralne Biuro Śledcze Policji.
W rozpoczętych w piątek późnym wieczorem działaniach wzięło udział ponad 500 funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, Komend Wojewódzkich Policji, Komendy Stołecznej Policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Przeszukania przeprowadzono w ponad 100 lokalizacjach.
Wtedy też zatrzymano 22 osoby. Są podejrzane m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Trzem osobom postawiono zarzut kierowania tą grupą i prania pieniędzy. Łącznie podejrzani usłyszeli niemal 400 zarzutów.
"W jednym z miejsc w Krakowie znajdowała się centrala, z której jak wynika z ustaleń śledczych, kierowano i nadzorowano pracą wszystkich klubów tej sieci, dokonywano zakupów, rekrutowano oraz szkolono nowych pracowników. Tam też znajdowały się serwery monitoringu nagrywające obraz z klubów z różnych miast. Zarówno 8 serwerów, cały sprzęt informatyczny oraz ponad 4 tysiące dysków z nagranym m.in. monitoringiem zabezpieczyli funkcjonariusze do sprawy" - podają funkcjonariusze CBŚP.
Zabezpieczono także dokumentację księgową, bankową, należące do klientów dokumenty tożsamości, a także pieniądze o równowartości ponad 728 tys. zł, trzy samochody warte ok. 450 tys. zł, trzy luksusowe zegarki i złotą biżuterię. Łączna wartość zabezpieczonego mienia to ponad 1,2 mln zł.
"Dodatkowo zabezpieczono także pieniądze znajdujące się na rachunkach bankowych spółek zarządzanych przez podejrzanych. Zebrany materiał dowodowy nie budził wątpliwości sądu, który zadecydował o tymczasowym aresztowaniu większości zatrzymanych" - informuje Centralne Biuro Śledcze Policji.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>