- Na początku czerwca Zakład Ubezpieczeń Społecznych złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Chodzi dokładnie o artykuł 26 ust. 2 Ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Zdaniem Zakładu Związkowa Alternatywa chce podjąć nielegalną akcję strajkową w ZUS - dowiedział się money.pl.
Kwestię wniosku do prokuratury skomentował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski. - Mamy twarde argumenty w ręku. Strajk na tym etapie byłby niezgodny z prawem. Związkowa Alternatywa stale rozpowszechnia nieprawdziwe informacje na temat ZUS. Nie można w ten sposób działać, a przede wszystkim wprowadzać pracowników ZUS i opinię publiczną w błąd - powiedział w rozmowie z portalem. Dodał, że działania związków zawodowych muszą być zgodne z Ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, która jasno określa, w jaki sposób ma się dobywać dialog na linii pracodawca-związki zawodowe.
Jak pisaliśmy pod koniec maja, Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa, któremu przewodniczy Piotr Szumlewicz, zapowiedział strajk generalny w ZUS, który ma odbyć się 27 czerwca. Przedstawiono również powody decyzji o strajku. Związkowcy domagają się "natychmiastowego, znacznego wzrostu płac", dymisji prezeski ZUS Gertrudy Uścińskiej oraz przywrócenia do pracy liderki związku Ilony Garczyńskiej, która 25 maja została zwolniona dyscyplinarnie.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W liście wysłanym 3 czerwca do Rady Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego Związkowa Alternatywa wystąpiła o postępowanie dyscyplinarne wobec prezeski ZUS. "Prof. Uścińska nie tylko działa na szkodę ZUS i jego pracowników, ale też psuje wizerunek Uniwersytetu Warszawskiego. Jej przemocowe działania wobec pracowników ZUS dyskwalifikują ją w roli pracownika dydaktycznego. Zgłaszamy wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec Uścińskiej na UW" - czytamy.
We wtorek pojawiły się nieoficjalne doniesienia, według których Zakład Ubezpieczeń Społecznych "szykuje wielką falę podwyżek" wynagrodzeń. Pracownicy mają otrzymać średnio o ok. 300 zł większą pensję, z wyrównaniem od początku roku - z wyjątkiem osób, które wezmą udział w zapowiadanym na 27 czerwca strajku - ustalił money.pl.
W przypadku podwyżki ZUS co miesiąc będzie musiał przeznaczać na pensje ok. 13 mln zł więcej. Pieniądze mają pochodzić m.in. z 1,5 proc. od każdego obsłużonego świadczenia m.in. 500 plus i RKO, które ma otrzymywać ZUS, według nowelizacji "Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa".
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina