Marzy ci się tani węgiel? Oszuści zwietrzyli okazję. Wpłaciła 4000 zł zaliczki, straciła pieniądze

Węgiel w niskiej cenie coraz trudniej kupić. Nic więc dziwnego, że wiele osób poszukuje okazji, by zdobyć tańszy opał. Okazuje się jednak, że czasami okazja może okazać się internetowym oszustwem.

Ceny węgla osiągnęły tak wysoki poziom, że wiele osób szuka wszelkich sposobów, by niezbędny do ogrzewania surowiec kupić taniej. Czasami jednak nie warto ufać okazjom, które znaleźć można w sieci.

Zobacz wideo Czeka nas zima z drogą energią? „Państwo ma jeszcze szanse zbudować rezerwy węgla"

Myślała, że kupuje tani węgiel. Straciła pieniądze

Przekonała się o tym mieszkanka gminy Działdowo. Kobieta kilka dni temu poprzez portal internetowy zakupiła pięć ton opału na zimę. Na poczet zaliczki wpłaciła blisko 4 tys. złotych. Po wpłacie pieniędzy kontakt ze sprzedającym urwał się, a zamówiony opał nie został dostarczony. Kobieta nie otrzymała również żadnego zwrotu pieniędzy.

Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Przed dokonaniem transakcji i uiszczeniem zapłaty za opał (węgiel, eko-groszek, olej, pelet itp.), warto sprawdzić, czy dostawca daje gwarancję dostarczenia towaru i jest rzetelnym sprzedawcą. Najprostszym sposobem jest dokonanie opłaty po otrzymaniu zamówionego towaru - radzą policjanci. 

Ceny węgla szybują. Ludzie rzucili się na tani opał w internecie

Skuteczność oszustwa, którego ofiarą padła kobieta, nie dziwi, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że węgiel w dobrej cenie bardzo trudno kupić. Polska Grupa Górnicza ze sprzedażą węgla online ruszyła w marcu. Ceny są tam niemal dwukrotnie niższe niż w skupach. Nie można się więc dziwić, że towar z wirtualnych półek znika w mgnieniu oka. 

Węgiel zakupiony w e-sklepie PGG trzeba odebrać osobiście pojazdem przystosowanym do transportu węgla. Można skorzystać z usług firmy transportowej. Jeśli nie odbieramy węgla osobiście, należy wypełnić pełnomocnictwo dla przewoźnika. Składy węgla nie mogą kupować surowca bezpośrednio w kopalni. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: