Były prezes Lotosu o przejęciu: "Za 2-3 lata - tragiczny wątek". W tle kontakty z rosyjskim biznesem

- Przejęcie, likwidacja Lotosu za dwa - trzy lata ukaże, tragiczny wątek, tego nie wolno dzisiaj robić, a jeżeli to zostanie dokonane, nikt tego już nie zmieni - mówił w środowym "Studiu Biznes" Paweł Olechnowicz, były prezes Lotosu. Posłuchaj fragmentu rozmowy.

W styczniu 2022 r. PKN Orlen ogłosił, że saudyjski koncern paliwowo-chemiczny Saudi Aramco ma kupić 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu. Węgierski MOL natomiast ma przejąć 417 stacji paliw Lotosu, a spółka Unimot kupi bazy paliw.

Przejęcie, likwidacja Lotosu, niezależnie od tego, co będzie się działo, za dwa-trzy lata ukaże, powiedzmy, tragiczny wątek. Tego nie wolno dzisiaj robić 

- powiedział w środowym "Studiu Biznes" w Gazeta.pl Paweł Olechnowicz. Dopytywany, o jaki tragiczny wątek chodzi, odparł:

Tragiczny wątek, zły wątek dla gospodarki, [czyli] będziemy mieli całkiem inny układ, kiedy będziemy mieli innych właścicieli, poważnych na rynku polskim, którzy współpracują z firmami rosyjskimi na rynkach światowych, w związku z tym to tutaj można spodziewać się różnego rodzaju działań, które będą podejmowane przez gracza, a na pewno przez takiego gracza jak Saudi Aramco, firma numer jeden na świecie pod względem wielkości dzisiaj za ubiegły rok

- zaznaczył.

Na pewno nie będzie posłuszna jakimkolwiek pomysłom firmy Orlen, tego, co robić na polskim rynku w dalszym zakresie i w zakresie aktywów, które ma przejąć i w zakresie ekspansji biznesowej, jakkolwiek by ją nie nazwać. To już będzie inny kierunek, inny świat

- dodał. Zapraszamy do posłuchania fragmentu rozmowy:

Zobacz wideo Sprzedaż Lotosu to błąd? Pytamy byłego prezesa Lotosu, Pawła Olechnowicza

Byli ministrowie sprzeciwiają się fuzji Orlenu i Lotosu. "Znamiona wadliwej prywatyzacji"

Byli ministrowie przemysłu, handlu i gospodarki wydali wspólne oświadczenie w tej sprawie fuzji. "Operacja nosi znamiona wadliwej prywatyzacji i stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Apelują o utrzymanie struktury Lotosu w obecnej formie.

Zaplanowana przez Ministra Aktywów Państwowych 'fuzja' jest rażąco sprzeczna z polską racją stanu, która dyktuje potrzebę zachowania i wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego bez ryzyka politycznego, bez dodatkowych kosztów nakładanych na obywateli RP oraz bez ryzyka spadku konkurencyjności krajowej gospodarką

- kończą swoje stanowisko byli ministrowie. 

Więcej o: