Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, ostrzega przed nieskutecznym łataniem czołowego programu rządu. Jego zdaniem Polski Ład wciąż bowiem jest groźny dla części przedsiębiorców.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreślił, że co prawda nowe przepisy, które w życie wchodzą od lipca, niosą ze sobą poprawę, ale nadal są problemy, których rząd nie rozwiązał.
Głównym problemem to rozliczenie z nieuczciwymi kontrahentami. - To przede wszystkim ulgi na złe długi, które na gruncie podatkowym można rozliczyć w deklaracji rocznej, ale w podstawie obliczenia składki zdrowotnej już nie. Efekt jest taki, że przedsiębiorca, który wystawił fakturę, a pieniędzy nie dostanie, będzie musiał zapłacić z tego jeszcze 9 proc. - stwierdził Abramowicz.
Jego zdaniem pozostawienie tej luki w przepisach przysporzy prowadzącym firmy wiele problemów. - Już mamy przecież duże zagrożenie załamania się płynności finansowej, bo rosną m.in. koszty kredytów, a także materiałów i usług. Konieczność zapłacenia składni zdrowotnej od pieniędzy, których faktycznie się nie otrzymało, będzie niezwykle dotkliwa dla firmy - ocenił.
Problemy z rozliczeniem faktur to tylko jedno wyzwanie, przed którym stanąć polscy przedsiębiorcy. Poważniejszym mogą okazać się wyższe składki na ZUS. Z pełnych założeń do budżetu państwa na 2023 r., do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że danina będzie wyjątkowo wysoka.
Mali przedsiębiorcy mają płacić w przyszłym roku o 187,56 zł miesięcznie więcej. - Taki niekończący się wzrost wszelkich danin nakładanych na przedsiębiorców będzie przekładał się na wzrost cen, a miliardy złotych, jakie wpłyną do ZUS, zostaną bardzo szybko rozdane jako świadczenia socjalne. A te pieniądze mogłyby służyć w gospodarce - podkreślił szef departamentu podatków w Konfederacji Lewiatan Przemysław Pruszyński, cytowany przez dziennik.
W lipcu zaczną też obowiązywać nowe zasady podatkowe dla innych podatników. Rząd zlikwidował bowiem ulgę dla klasy średniej, obniżył także stawkę pit do 12 proc. Zatrudnieni i emeryci wciąż będą jednak odprowadzać składkę zdrotowną - wyniesie 9 proc. i nie będzie ulegać odliczeniu.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl