Rosyjskie służby zatrzymały w czwartek rektora Akademii Gospodarki Narodowej i Administracji Publicznej przy Prezydencie Federacji Rosyjskiej (RANChiGS). Śledczy zażądali dla Władimira Mau aresztu domowego - pisze "The Moscow Times", powołując się na informacje rosyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Znany w Rosji ekonomista jest podejrzany w sprawie defraudacji 21 mln rubli (ok. 1,74 mln zł wg. kursu z 30 czerwca 2022 r.). Władimir Mau został zatrzymany przez rosyjskie służby w ramach szerszego postępowania karnego, które zostało wszczęte w zeszłym roku wobec byłej wiceminister edukacji Mariny Rakowej i rektora Moskiewskiej Szkoły Nauk Społeczno-Ekonomicznych, Siergieja Zujewa.
Zdaniem rosyjskich śledczych, Rakowa miała ukraść 21 mln rubli, które były przeznaczone na państwowy program edukacyjny - podaje "The Moscow Times". Rakowa została aresztowana pod zarzutem oszustwa w październiku 2021 r. W tym samym miesiącu Siergiej Zujew został oskarżony o oszustwo. Oboje oczekują w więzieniu na proces.
Według rosyjskich mediów Władimir Mau ma być powiązany z urzędnikami państwowymi wysokiego szczebla. Oprócz zajmowania stanowiska uniwersyteckiego jest także członkiem rady dyrektorów państwowego giganta gazowego Gazpromu oraz Prezydium Rady Gospodarczej - organu doradczego prezydenta Rosji Władimira Putina.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina