Andrzej Duda spotkał się we wtorek z mieszkańcami Lipska (woj. mazowieckie). Podczas spotkania z dziennikarzami poruszona została kwestia ustawy o 14. emeryturze i galopującej inflacji (w czerwcu wyniosła 15,6 proc. rok do roku wg. szybkiego szacunku GUS).
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Prezydent zaapelował do Polaków, aby "byli dobrej myśli". - Proszę, żebyście trochę zacisnęli zęby i byli optymistami. Nikt z nas się nie spodziewał, że to do nas przyjdzie - powiedział. - Bądźmy razem i bądźmy silni. Cała scena jednym głosem rozmawiała wczoraj o bezpieczeństwie Polski. W Polsce są odpowiedzialni politycy, którzy rozumieją mandat, który otrzymali - stwierdził.
Słowa Dudy skomentował na Twitterze Donald Tusk. "Wczoraj prezydent Duda ogłosił swój program walki z drożyzną: 'Zaciśnijcie zęby i bądźcie optymistami'. Dziś tysiące kredytobiorców dostało z banku informację o wyższych ratach. Wszyscy ufnie i z optymizmem zacisnęli zęby" - czytamy.
Andrzej Duda komentował wysoką inflację również w Polsat News. - Inflacja jest wszędzie dookoła nas w Europie, w jednych krajach jest wyższa, w drugich jest trochę niższa - mówił prezydent o sytuacji ekonomicznej. Według Dudy jest szereg krajów, gdzie inflacja jest wyższa niż w Polsce.
- Na szczęście prognozy ekonomistów są takie, że ta spirala inflacyjna w najbliższym czasie powinna się zatrzymać. Nie ukrywam, że też na to liczę, bo przecież moje wynagrodzenie też spada. To jest taka sama sytuacja, jak ma każdy z moich rodaków. Też mam kredyt, którego dotykają podwyżki stóp procentowych i muszę w związku z tym płacić dużo wyższe raty, niż to miało miejsce jeszcze pół roku temu - mówił dalej polityk.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina