- Państwa członkowskie podjęły śmiałe kroki, przekazując na Ukrainę pilnie potrzebny sprzęt obronny. W tym samym duchu solidarności UE pomoże im uzupełnić te zapasy, zachęcając do wspólnych zamówień, umożliwiając europejskiemu przemysłowi obronnemu lepsze reagowanie na te pilne potrzeby - powiedziała wiceprzewodnicząca KE Margrethe Vestager.
Stworzony na ten cel fundusz ma wspierać działania konsorcjów składających się z co najmniej trzech państw członkowskich. "Financial Times" wyjaśnia, że w praktyce propozycja KE zakłada, że Bruksela zwróci około 10-15 proc. kosztów nowej broni, jeśli zostanie ona zakupiona przez grupę państw UE od firmy obronnej z terenu Unii, w ciągu dwóch lat od rozpoczęcia wojny w Ukrainie.
500 mln euro ma stanowić jedynie część wszystkich wydatków na obronność, które planuje Unia Europejska. "Financial Times" donosi, że ta kwota, to pierwsza rata, która może zostać zwiększona, jeśli inicjatywa odniesie sukces. Instrument będzie zachęcał państwa członkowskie do wspólnych zamówień i ułatwi wszystkim krajom UE dostęp do pilnie potrzebnych produktów obronnych.
Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Komisja Europejska liczy, że pozwoli to na uniknięcie konkurencji między państwami członkowskimi o te same produkty i przyniesie oszczędności. A także "wzmocni interoperacyjność i umożliwi europejskiej bazie technologiczno-przemysłowej sektora obronnego (EDTIB) zwiększenie zdolności produkcyjnych w celu dostarczenia potrzebnych produktów".
- Wnosząc wkład z budżetu europejskiego, tworzymy zachętę dla państw członkowskich - z których wiele zapowiedziało znaczny wzrost wydatków na obronę - do wspólnych zakupów. Umożliwi to lepsze wydawanie publicznych pieniędzy oraz wzmocnienie naszej europejskiej bazy przemysłowej - wyjaśnia komisarz ds. rynku wewnętrznego, cytowany przez "Financial Times".
Jeśli projekt zostanie przyjęty przez państwa członkowskie, to Komisja Europejska po raz pierwszy zapewni finansowanie wspólnych zamówień broni przez kraje UE. Pomysł wspólnych inwestycji w nowe systemy uzbrojenia przewijał się w rozmowach w Brukseli już od dawna. Rządy poszczególnych krajów wolały jednak wspierać własny przemysł obronny lub korzystać z amerykańskiego sprzętu.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Doprowadziło to do tego, że w 2020 roku tylko 11 proc. z planowanych 35 proc. budżetu obronnego państw UE zostało wydane we współpracy z innymi rządami Wspólnoty. W praktyce oznacza to, że państwa unijne korzystają z różnego uzbrojenia oraz sprzętu, który często jest niekompatybilny z uzbrojeniem w innych krajach - donosi "Financial Times".
- Dziś robimy historyczny krok naprzód w europejskiej integracji obronnej. Ta inicjatywa umożliwi uzupełnienie części zapasów po zjednoczonej i wspierającej odpowiedzi Europy, poprzez transfer broni na Ukrainę - zapowiedział Thierry Breton.