W sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka we wtorek odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. Przygotowano go w resorcie sprawiedliwości.
Projekt wprowadza zmianę, która ma zapobiec pobieraniu przez banki wygórowanych opłat w okresie oczekiwania na wpis do księgi wieczystej hipoteki zabezpieczającej kredyt zaciągany na zakup nieruchomości, wówczas gdy wniosek o wpis był zasadny. Na taki wpis można czekać nawet rok.
- Te opłaty, to podwyższone marże, ubezpieczenia pomostowe, prowizje, czy różnego rodzaju inne opłaty manipulacyjne w zależności od umowy zawieranej między kredytobiorcą a bankiem - mówił w Sejmie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, cytowany przez PAP na TVN24.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Warchoł podkreślił, że zgodnie z projektem pobrane opłaty mają być zwrócone po dokonaniu wpisu do księgi wieczystej. Jak mówił, "sytuacja jest niesprawiedliwa, bo ochroną objęty jest bank, a powstałe koszty ponosi kredytobiorca". Powiedział, że opłaty powinny być traktowane jako kaucja.
W uzasadnieniu projektu napisano między innymi, że "projekt ustawy będzie miał bezpośredni wpływ na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość oraz sytuację ekonomiczną i społeczną rodziny, a także osób niepełnosprawnych oraz osób starszych".
Drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami zaplanowano na środę.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.