Biedronka i Netto wprowadzają limit na zakup cukru. We Włocławku brakuje go w sklepach

10 kg na jeden paragon - tyle od 20 lipca maksymalnie będzie można kupić cukru w popularnych dyskontach Biedronka. Taki sam limit wprowadziło również Netto. Czy w Polsce faktycznie zaczyna brakować tego produktu? Mieszkańcy Włocławka zgłaszają, że w sklepach w całym mieście zostały jedynie puste półki.

"Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru" - przekazał w rozmowie z Onet.pl Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka

Zobacz wideo Miód jest lepszy od cukru przetworzonego?

Biedronka wprowadza limit na zakup cukru

Z tego powodu sieć zdecydowała się wprowadzić limity na zakup cukru. Obecnie kilogram tego produktu w Biedronce można kupić od 3,49 zł. Od 20 lipca na jeden paragon będzie można jednak kupić maksymalnie 10 kilogramów cukru.

Puste pułki z cukrem w Biedronce na warszawskim Mokotowie - fot. redakcjaPuste pułki z cukrem w Biedronce na warszawskim Mokotowie - fot. redakcja fot. redakcja Gazeta.pl

"Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe. To najlepszy dowód atrakcyjności ceny cukru w sieci Biedronka, jednak naszym celem jest zapewnienie jak największej dostępności tego produktu dla wszystkich klientów" - wyjaśnia taką decyzję Marcin Hadaj.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Włocławek. W sklepach brakuje cukru

Problem ze znalezieniem cukru w sklepach pojawił się m.in. we Włocławku. Mieszkańcy tego miasta zaczęli pytać na internetowych forach: "Czy gdzieś dostanę cukier we Włocławku?" i radzić sobie nawzajem, w których miejscach miasta ten towar jest wciąż dostępny. Lokalne forum obiegły też zdjęcia pustych półek w małych i większych sklepach - relacjonuje lokalny portal dziendobrywloclawek.pl. 

Portal potwierdził, że w sklepach rzeczywiście zaczyna brakować cukru, a sprzedawcy tłumaczą, że wynika to z braku w hurtowniach. "Zaprzyjaźniona sprzedawczyni poradziła, żeby wziąć kilka torebek na zapas, bo jej szef nie może nigdzie zamówić cukru" - powiedziała redakcji jednak z mieszkanek. 

"To, co się dzieje w supermarketach, jest spowodowane fake newsami"

Brak cukru w niektórych sklepach zgłaszają też mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego w woj. łódzkim czy Gniezna w woj. wielkopolskim. Politycy rządu twierdzą, że jest to efekt "paniki" wśród klientów, którzy wykupują więcej danego produktu, niż na ten moment potrzebują. Do podobnych sytuacji, tyle że z olejem, dochodziło np. w Niemczech.

- W magazynach spółek państwowych cukru jest wystarczająco. To, co się dzieje w supermarketach, jest spowodowane fake newsami. Ludzie rzucili się więc do sklepów i wykupili zapasy - mówił w Radiu Łódź przewodniczący komisji rolnictwa i rozwoju wsi, poseł Robert Telus.

Jak podaje Business Insider, problem z "niedoborem cukru" może leżeć np. po stronie firm przewozowych, które mierzą się z brakiem pracowników. Powodem może być też wojna w Ukrainie, która przez Rosję nie może prowadzić normalnego handlu. 

Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Problem z cukrem. Jak zareagują inne sklepy?

"Obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na cukier, będące wynikiem rosnącego skokowo popytu na cukier, który jest reakcją konsumentów na informację o pojawiających się brakach cukru. Biorąc pod uwagę dodatkowo, że jesteśmy w pełni sezonu na przetwory, kiedy zapotrzebowanie na cukier naturalnie jest większe, klienci kupują więcej niż realnie potrzebują. Mamy też sygnały, że cukiernicy przestawili się na cukier z rynku zamiast z hurtowni, z uwagi na niższe ceny detaliczne" - wyjaśnia nam Patrycja Kamińska, reprezentująca Netto, które również wprowadziło limit 10 kg na jeden paragon.

Przedstawicielka Netto przekazała nam, że firma dokłada starań, by cukier był dostępny we wszystkich sklepach i by nie brakowało go dla klientów Netto. Wykorzystywane są zapasy centralne, jak również zwiększane są zamówienia u producentów w Polsce, a u zagranicznych dostawców cukru.

W związku z decyzją Biedronki i deficytem cukru w sklepach zapytaliśmy sieci sklepów: Lidl oraz Carrefour, czy planują wprowadzić podobne limity. Od żadnej z firm nie otrzymaliśmy odpowiedzi przed publikacją artykułu.  

Więcej o: