Poczta Polska sprawdza przelewy powyżej 4,5 tys. zł. Kolejne szkolenie pracowników w tej sprawie

Poczta Polska zapisuje dane osób, które robią przelewy powyżej 4,5 tys. zł. Obowiązek ten wynika z unijnej dyrektywy. Przepisy w tej sprawie obowiązują od lat i - jak informuje nas Poczta Polska - trwa kolejne szkolenie w tej sprawie. Instytucja przestrzega przepisów wynikających z unijnego prawa.

Jeśli robisz przelew powyżej 4,5 tys. zł na Poczcie Polskiej, przygotuj się na konieczność podania pełnych danych. Oprócz imienia i nazwiska nie obędzie się bez PESEL-u oraz numeru i serii dokumentu tożsamości. Taki obowiązek nakłada unijna dyrektywa, co ma zapobiegać praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. 

Zobacz wideo Zandberg: Nie może być tak, że pieniądze z naszych portfeli finansują bomby, które spadają na głowy ukraińskich cywilów

Poczta Polska sprawdza duże przelewy zgodnie z prawem od wielu lat

Przepisy w tej sprawie Unia ogłosiła w 2015 r. Polska odpowiednią ustawę dostosowująca krajowe regulacje do prawa UE wprowadziła w 2018 r.

Początkowo poinformowaliśmy, że redakcja Money.pl spytała, czemu dopiero teraz wprowadzono przepisy. Pytanie brzmiało dotyczyło jednak instrukcji w tej sprawie, które otrzymali pracownicy Poczty Polskiej. "Zapytaliśmy Pocztę, skąd taka instrukcja teraz, jeżeli obowiązek został wprowadzony ustawą z 2018 r." - napisało Money.pl. 

Obecnie duża liczba pracowników Poczty Polskiej odbywa szkolenia w zakresie wiedzy o obowiązkach nałożonych na spółkę w ramach przedmiotowej ustawy, co także jest wymogiem prawa

- powiedział rzecznik Poczty Polskiej Daniel Witkowski. 

Aktualizacja: Początkowo błędnie wyciągnęliśmy z tego wniosek, że Poczta Polska nie przestrzegała przepisów o rejestrowaniu dużych przelewów. Jak nam przekazała instytucja "Poczta Polska przestrzega obowiązków ustawowych wynikających z ustawy z dn. 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu od chwili jej wejścia w życie". 

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Instrukcje wysłane do pracowników związane są z nowelizacją ustawy z kwietnia bieżącego roku, zaistniała bowiem konieczność opracowania nowych zasad szkoleniowych. 

"Zgodnie z wewnętrznymi zasadami, szkolenia okresowe w zakresie AML odbywają się co dwa lata w latach parzystych. Kolejna edycja przypadła na przełom czerwca i lipca br. Poczta Polska, niezależnie od szkoleń, prowadzi także akcje komunikacyjne, skierowane do pracowników w zakresie wiedzy o ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu" - napisała Poczta Polska w sprostowaniu do naszego artykułu. 

Ustawa wprowadza obowiązek zastosowania środków bezpieczeństwa w przypadku przeprowadzenia transakcji okazjonalnej:

  • o równowartości 15 000 euro lub większej, bez względu na to, czy transakcja jest przeprowadzana jako pojedyncza operacja, czy kilka operacji, które wydają się ze sobą powiązane,
  • która stanowi transfer środków pieniężnych na kwotę przekraczającą równowartość 1000 euro,
  • z wykorzystaniem waluty wirtualnej o równowartości 1000 euro lub większej.

Zapisy ustawy muszą stosować: banki krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych, instytucje finansowe, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, krajowe instytucje płatnicze, krajowe instytucje pieniądza elektronicznego, oddziały unijnych instytucji płatniczych, firmy inwestycyjne, banki powiernicze, zagraniczne osoby prawne prowadzące na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalność maklerską, fundusze inwestycyjne, zakłady ubezpieczeń, pośrednicy ubezpieczeniowi, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A., przedsiębiorcy prowadzący działalność kantorową oraz notariusze.

Unia zaostrza walkę z praniem brudnych pieniędzy

W 2020 roku Unia wprowadziła kolejne regulacje w opisywanej dyrektywie. Polska nie wprowadziła ich wystarczająco szybko, a Komisja Europejska ostrzegała, że rozpoczyna procedurę zw. z naruszeniem przepisów unijnych. 

W 2021 roku Wspólnota podjęła decyzję o kolejnym zaostrzeniu walki z praniem brudnych pieniędzy. UE ma powołać instytucję AMLA (ang. Anti-Money Laundering and Countering the Financing of Terrorism), czyli agencję do spraw przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. AMLA będzie centralnie koordynować działania nadzorów krajowych. W przypadku "najbardziej ryzykownych instytucji finansowych", które prowadzą działalność w dużej liczbie państw członkowskich, unijna AMLA będzie sprawować nadzór bezpośredni. Pod koniec czerwca Rada Europejska wyraziła częściową zgodę na powstanie instytucji.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: