"Zwracamy się z apelem do Wysokiej Izby o uchwalenie ustawy Małżeństwo+. Medal za długoletnie pożycie, który został ustanowiony przed laty, jest pięknym uhonorowaniem dotrzymywania przysięgi małżeńskiej, ale nie pomoże w trudnych chwilach" - czytamy w petycji. Inicjatorzy programu "Małżeństwo plus" oprócz wspomnianego medalu, chcą, by po 40 latach małżeńskiego stażu przyznawać parom miesięczne świadczenie w wysokości 500 zł.
Pomysłodawcy projektu argumentują takie świadczenie kosztami leków, higieny osobistej, oraz wydatkami na dietę. Emerytury nie zawsze na to wystarczają. "Należy pamiętać, że oprócz chwil wzniosłych, jest proza życia, a więc opieka nad towarzyszem życia, którą małżonkowie świadczą sobie wzajemnie. Jeśli zaś sił nie starcza, trzeba korzystać z płatnej opieki osób trzecich (…)" - tłumaczą w petycji.
Obywatelski projekt ustawy został już wstępnie omówiony na sejmowej komisji ds. petycji. Parlamentarzyści zdecydowali się wysłać zapytanie do ministerki rodziny Marleny Maciąg dotyczące tego, czy budżet państwa stać na kolejne świadczenia oraz jakie są rzeczywiste potrzeby takich par. Aby świadczenie weszło w życie, musi jeszcze zostać pozytywnie rozpatrzone przez posłów, a później uchwalone w formie ustawy.
Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy wypowiedzieli się na temat możliwego świadczenia "Małżeństwo plus", głosy są podzielone.
- Piękna inicjatywa. Dzisiaj tyle małżeństw się rozpada, dlatego ten pomysł trzeba przemyśleć. To także element polityki prorodzinnej - powiedziała w rozmowie z "Faktem" eurodeputowana Elżbieta Rafalska z PiS, była ministerka rodziny, która wprowadzała 500 plus na dziecko. Dodała jednak, że warto by się najpierw zastanowić, czy takie wsparcie powinno trafić do par z 40-, czy może 50-letnim stażem. Europosłanka PiS zaproponowała, by podobne świadczenie zostało wypłacone jednorazowo, jako "uhonorowanie trwałości małżeństwa".
- Tej petycji brak konkretów. Nie wskazano, o jaką rocznicę by chodziło. Jest para, która pobrała się w wieku 20 lat i po 50 latach mają 70 lat, i to mogą być ludzie w dobrej formie. Ale może być para, która pobrała się w wieku lat 50. i ona już po 20 latach może być w gorszej formie. Druga rzecz, że pomoc osobom słabszym, potrzebującym, jest udzielana w innych trybach - komentował poseł PiS Jacek Świat, cytowany przez portal kobieta.pl.
Autorzy w projekcie obywatelskim zawarli jeszcze jeden pozaekonomiczny argument. "Niestety, dziś długoletnie małżeństwo nie jest w modzie. Nawet w ogóle małżeństwo! Takich małżeństw jak nasze, 50 lat, tak naprawdę nie jest wiele. Budżet naszego państwa, jesteśmy o tym przekonani, na pewno wytrzyma takie koszty" - napisali. Ma to odzwierciedlenie w statystykach. Od początku stycznia do końca marca 2022 roku wpłynęło do sądów okręgowych prawie 19,9 tys. pozwów rozwodowych - podaje infor.pl.