Rząd ma wypłacać dodatek węglowy - chodzi o 3 tys. zł jednorazowego świadczenia. Ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa ujawniła w piątek w Sejmie konkretne kwoty, jakie otrzymają Polacy ogrzewający swoje mieszkania innymi surowcami.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dopłaty dla osób ogrzewający pelletem mają wynieść 3 tys. zł - wyjaśniła. W przypadku oleju opałowego będzie to 2 tys. zł. dopłaty, dla drewna kawałkowego 1 tys. zł, a dla gazu - 500 zł.
Ministerka Anna Moskwa tłumaczyła, że "ciepłownictwo jest bardzo złożonym systemem", dlatego "nie ma jednorodnej odpowiedzi, takiej, jak w przypadku węgla". Dodała, że w przypadku odbiorców, którzy nie są objęci taryfą i są ogrzewani przez małe ciepłownie, mają prywatnych dostawców lub sami się zaopatrują w pozostałe surowce, "wsparcie będzie na poziomie gminy adekwatne do wzrostu cen".
- W naszym instrumencie zdecydowaliśmy się poprzez ochronę taryfową w cieple systemowym (...) zablokować na minimalnym poziomie wzrost taryfy - mówiła szefowa MKiŚ. Szczegóły w kwestii nowego systemu dopłat do surowców mamy poznać podczas konferencji prasowej, która ma odbyć się w piątek o godz. 15:00.
W czwartek w programie "Graffiti" w Polsat News ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa tłumaczyła, że kolejne dopłaty "to poziom interwencji, który pozwoli nie odczuć podwyżek".
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina