Dostawy ropy południową nitką rurociągu Przyjaźń zostały wstrzymane 4 sierpnia. Tranzyt surowca przez Ukrainę na Węgry, Słowację i Czechy został zawieszony z powodu zachodnich sankcji, które uniemożliwiły dokonanie opłaty tranzytowej z Moskwy - przekazał we wtorek rosyjski operator systemu przesyłowego ropy Transnieft, którego cytuje Agencja Bloomberga.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Gdy media przedstawiły informację o wstrzymanym tranzycie ropy, we wtorek europejska ropa Brent podrożała o 2 dolary do 98 dolarów za baryłkę, po czym wycena spadła, a w środę kształtuje się na poziomie ok. 96 dolarów za baryłkę. Natomiast akcje węgierskiego koncernu MOL spadły nawet o 4 proc. - wskazuje dr Dominik Hejj, politolog specjalizujący się w tematyce węgierskiej. W środę widzimy jednak, że akcje zdołały w znacznym stopniu odrobić straty - kurs rośnie o ok. 3 proc.
Akcje węgierskiego koncernu MOL Źródło: Stooq.pl
Nastąpiło także osłabienie węgierskiego forinta względem głównych walut - dolara, euro, franka szwajcarskiego i funta szterlinga. Najmocniej forint stracił jednak wobec franka, co pokazuje poniższy wykres.
Kurs forinta w dół Źródło: Stooq.pl
Węgierski koncern przetwórstwa ropy naftowej i gazu ziemnego MOL przekazał, że rozpoczął rozmowy mające na celu wznowienie przepływu ropy poprzez uiszczenie opłaty tranzytowej bezpośrednio dla Ukrainy. Koncern zapewnił, że choć posiada rezerwy, które wystarczą na kilka tygodni, już teraz szuka rozwiązania.
Z kolei słowacki oddział Slovnaft i czeski operator rurociągów naftowych Mero CR przekazały, że spodziewają się przywrócenia przepływów surowca w ciągu kilku dni - podaje Agencja Bloomberga.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina