Ceny węgla sięgają nawet 3 tys. zł za tonę. To kilka razy więcej niż rok temu. Taniej można surowiec kupić prosto z kopalni, ale nie każdy przecież mieszka w jej pobliżu. Od marca można skorzystać więc ze sklepu online Polskiej Grupy Górniczej. Jest to jednak wyjątkowo trudne, bo towar znika w kilka chwil po tym, jak pojawi się na stronie.
Na stronie PGG cena węgla waha się od 710,94 zł do 1045 zł za 750-1000 kg. Najtańszy z nich to Orzech Sośnica i Groszek Sośnica (710,94 zł za tonę), a najdroższy - Pieklorz Ekogroszek - kosztuje 1045 zł za tonę.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Żeby kupić opał w takiej cenie, najpierw należy zarejestrować się na stronie. Na jeden zarejestrowany piec (nie osobę i nie gospodarstwo domowe) można kupić do 5 ton węgla. Przy rejestracji należy podać adres gospodarstwa domowego, w którym węgiel będzie używany oraz kopię deklaracji z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Węgiel trzeba odebrać osobiście pojazdem przystosowanym do jego transportu. Można skorzystać z usług firmy transportowej. Jeśli nie odbieramy węgla osobiście, należy wypełnić pełnomocnictwo dla przewoźnika.
Towar jest uzupełniany na "półce sklepowej" we wtorki i czwartki od 16:00 i jest dostępny do wyczerpania zapasów. W tych godzinach ruch na stronie będzie zatem największy. Może pojawić się informacja o zbyt dużej liczbie osób, wówczas nie należy się poddawać. Warto odświeżać stronę (np. z pomocą klawisza F5 lub kombinacji CTRL+R). Gdy uda się wejść na stronę, trzeba dodać węgiel do koszyka i zakończyć zakup. Następnie należy czekać tylko na kod odbioru.
PGG na początku lipca poinformowała, że 100 proc. węgla produkowanego przez spółkę już w sierpniu ma trafiać do sklepu internetowego. Miesięcznie kopalnie PGG wydobywają 220 tys. ton węgla opałowego, całość trafia na rynek. Ponadto spółka buduje sieć kwalifikowanych dostawców węgla, którzy będą dystrybuować surowiec do odbiorców indywidualnych. Zadbają o transport z kopalni do składu, rozładunek, zważenie i załadunek oraz wydanie paliwa klientowi w ciągu 48 godzin od odbioru węgla z kopalni.
22 lipca Sejm przyjął ustawę, która ma uregulować kwestię dodatku węglowego. Przewiduje ona, że uprawnieni do dodatku otrzymają zapomogę w wysokości 3000 zł. W praktyce środków nie trzeba będzie jednak wydawać na węgiel.
Pieniądze mają wspierać gospodarstwa domowe w związku z koniecznością zakupu węgla po wyższych cenach. Dodatek będzie przysługiwać gospodarstwom domowym, które jako główne źródło ogrzewania wskazały paliwo stałe. Chodzi o tradycyjny piec na węgiel, ale także na przykład kozę, kominek albo ogrzewacz powietrza. Rząd nie przewiduje wprowadzenia kryterium dochodowego. Warunkiem koniecznym do uzyskania dodatku węglowego jest uzyskanie wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.