"Otrzymaliśmy oficjalnie od strony niemieckiej aktualne wyniki badań wody. Nie stwierdzono obecności rtęci. Analizy po obu stronach granicy wykazują wysokie zasolenie. W Polsce trwają kompleksowe badania toksykologiczne. Poinformujemy o kolejnych wnioskach" - poinformowała w sobotę Anna Moskwa.
Wcześniej informacje o wysokim stężeniu rtęci w Odrze dementował także minister środowiska Brandenburgii Axel Vogel. - Jedną z możliwych przyczyn śmierci ryb w Odrze mogą być duże ilości rozpuszczonych soli. Stężenie rtęci nie było na tyle wysokie, by mogło doprowadzić do masowego umierania zwierząt w rzece - mówił polityk cytowany przez portal Rbb24.de.Vogel przyznał, że taka ilość soli jest "całkowicie nietypowa" i to mogło się przyczynić do śmierci tysięcy ryb.
Pomimo że według ministra środowiska Brandenburgii rtęć nie trafiła do Odry w takich ilościach, by mogła doprowadzić do takiej tragedii, wciąż badany będzie także jej wątek. Nie zmienia to faktu, że Niemcy stawiają szereg zarzutów w stronę Polski. Minister środowiska Brandenburgii Axel Vogel skarżył się, że od strony polskiej brakuje informacji na temat tej sytuacji. Również rzecznik Ministerstwa Środowiska Niemiec przyznał, że wymiana informacji pomiędzy Polską a Niemcami nie zadziałała.
Śledztwo sprawie zanieczyszczenia Odry prowadzi Krajowy Urząd Kryminalny w Brandenburgii. Karol Ciężak z Towarzystwa na Rzecz Ziemi w rozmowie z "Wprost" zapowiedział, że "jeżeli winna zatruciu Odry jest Polska, to Niemcy mogą wystąpić o gigantyczne odszkodowanie". Wciąż nie wiadomo jednak, kto jest odpowiedzialny za zanieczyszczenie rzeki.
Komendant Główny Polskiej Policji gen.insp. Jarosław Szymczyk wyznaczył nawet nagrodę w wysokości 1 mln zł za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zanieczyszczenie Odry lub posiadającej istotne informacje mogące doprowadzić do ustalenia sprawców.
W obrębie Odry działa kilka zakładów przemysłowych. Oświadczenie w tej sprawie wydały już dwa przedsiębiorstwa, które odcięły się od plotek, jakoby miały być odpowiedzialne za zanieczyszczenia. Zrobiła to ZAK Grupa Azoty oraz producent papieru firma Jack-Pol.