W świetle obowiązujących przepisów pozostawienie samochodu na chodniku nie jest nielegalne. Można to zrobić pod pewnymi warunkami. Samochód zaparkowany musi być kołami jednego boku lub osi samochodu, którego masa nie przekracza 2,5 tony, a także zapewniać pieszym co najmniej 1,5 metra szerokości chodnika, by mogli się poruszać. Prawo umożliwia również pozostawienie na chodniku motocykla, motoroweru czy roweru.
21 września 2022 r. mają wejść w życie przepisy, które zdają się to zmieniać. "Część drogi dla pieszych przeznaczoną wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch" - tak brzmi nowa definicja chodnika zapisana w nowelizacji ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - prawa o ruchu drogowym, która wchodzi w życie za niespełna miesiąc.
Po publikacji nowelizacji media oceniły, że pozostawienie pojazdu na chodniku będzie nielegalne, a dopuszczony będzie jedynie ruch pieszych. "Rzeczpospolita" zauważyła, że rower lub hulajnoga elektryczna również nie będą mogły poruszać się po chodniku. Portal branżowy brd24.pl stwierdziła z kolei, że definicja ta nie została zmieniona przez pomyłkę, a ma na celu wyeliminowanie parkowania na chodnikach w całej Polsce.
Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Tego samego dnia, czyli 21 września, wchodzi w życie także rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych. Przewiduje ono, że w Polsce będzie można budować węższe niż do tej pory chodniki. W trudnych warunkach mogą mieć szerokość nie mniejszą niż 1 metr. Obecnie jest to 1,5 metra.
"Wygląda więc to na spójną koncepcję. Ustawodawca w Polsce za jednym zamachem zamierza dopuścić budowanie węższych chodników i jednocześnie ustawowo zaznaczył, że od teraz będą to miejsca wyłącznie dla ruchu pieszego" - tłumaczył dziennikarz Łukasz Zboralski z portalu brd24.pl.
Nie zmieniono za to przepisów regulujących parkowanie na chodniku, chociaż nowe prawo będzie wykluczało taką możliwość. "To widoczna niechlujność w tworzeniu prawa" - komentuje Zboralski.
W związku z publikacjami medialnymi Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na publikację komunikatu, w którym zapewnia, że nowe przepisy "w żaden sposób nie zmieniają obowiązującej możliwości zatrzymania lub postoju pojazdu samochodowego na drodze dla pieszych".
- Naszym głównym celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Z nowych przepisów wynika, że zarządy dróg powinni dążyć do takiego projektowania dróg i zatwierdzania projektów organizacji ruchu, które zwiększają bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Nowe przepisy nie wprowadzają żadnych ograniczeń ani niedogodności dla kierowców, pieszych czy rowerzystów - podał wiceminister Rafał Weber.
Ministerstwo tłumaczy dalej, że chodzi o "zlikwidowanie obecnie występującego dualizmu pojęciowego".
"Nowe przepisy techniczno-budowlane, które stosuje się do budowy lub przebudowy dróg publicznych, porządkują definicje ujęte w przepisach i wprowadzają podział drogi dla pieszych na trzy części:
W uzasadnieniu do projektu ww. ustawy szczegółowo objaśniono powyższe kwestie, obrazując je również graficznie" - czytamy.
Chodnik Ministerstwo Infrastruktury
Zgodnie z nowymi przepisami droga dla pieszych musi składać się co najmniej z chodnika, który zapewnia bezpieczne poruszanie się pieszych po przeznaczonej dla nich części drogi.
"Ponadto nieprawdziwe są informacje o zmniejszeniu wymaganej szerokości chodnika na drodze dla pieszych. Zgodnie z nowymi przepisami techniczno-budowlanymi minimalna szerokość chodnika powinna wynosić 1,80 m. Dotychczasowe przepisy wymagały, aby szerokość chodnika odsuniętego od jezdni wynosiła jedynie 1,50 m. Zarówno w obecnych, jak i nowych przepisach dopuszczono możliwość odstępstwa od tych szerokości, ale jedynie w nadzwyczajnych okolicznościach. Możliwe będzie zwężenie chodnika do nie mniej niż 1 m, ale pod warunkiem zaprojektowania miejsc do wymijania się osób ze szczególnymi potrzebami" - pisze dalej resort.
Z nowych przepisów wynika, że zarządcy dróg powinni dążyć do takiego projektowania dróg i zatwierdzania projektów organizacji ruchu, które porządkują funkcje poszczególnych części drogi, zwiększają ich czytelność, a w konsekwencji zwiększają bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.