Renciści i emeryci, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego, wciąż mogą pracować. Wysokość ich zarobków ma jednak wpływ na wypłatę świadczenia. Dlatego co trzy miesiące ustalane są limity przychodów. Wysokość tych limitów zależy od przeciętnego wynagrodzenia w kraju w poprzednim kwartale.
Jak przekazał rzecznik ZUS Paweł Żebrowski, w drugim kwartale płace spadły, dlatego od 1 września limity dla pracujących świadczeniobiorców ZUS również są nieco niższe - o kilkadziesiąt złotych. Jak dodał Żebrowski, przy dorabianiu ważne są dwa progi.
Pierwszy próg przychodu wynosi 70 procent przeciętnego wynagrodzenia. Od września będzie to 4309 złotych 40 groszy brutto. Miesięczne zarobki do tej kwoty nic nie zmieniają w wypłacanym świadczeniu. Jeśli przychód emeryta lub rencisty jest wyższy, to wypłatę świadczenia odpowiednio zmniejsza się za ten miesiąc, w którym doszło do przekroczenia.
Drugi próg wynosi 130 procent przeciętnego wynagrodzenia - od września to 8003 złote 20 groszy. - Jego przekroczenie skutkuje zawieszeniem wypłaty świadczenia za dany miesiąc - wyjaśnił rzecznik.
Więcej aktualnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nowe kwoty limitów obowiązują we wrześniu, październiku i w listopadzie. Zmienią się znowu od 1 grudnia. ZUS podkreśla, że wysokością przychodów nie muszą przejmować się emeryci, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny - 60 lat kobiety, 65 lat mężczyźni.