"Ponad 70 mld zł na emerytów. PiS kupuje wyborcze głosy" - pełny artykuł przeczytasz w "Gazecie Wyborczej" pod TYM linkiem.
"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że w przyszłym roku rząd prawdopodobnie ogłosi, że 14. emerytura, która początkowo miała być świadczeniem jednorazowym, zostanie świadczeniem stałym. Wcześniej mówiła o tym m.in. ministerka rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
- Będziemy szli w tym kierunku, że może 14. emerytura będzie na stałe. Ostateczny model i kształt pokażemy opinii publicznej i przedstawimy do prac rządu na początku 2023 roku - mówiła w sierpniu.
Warto przypomnieć, że od 2019 roku emerytom jest już wypłacana 13. emerytura. A od 2020 roku jest gwarantowana ustawowo. Źródła "Gazety Wyborczej" donoszą, że w 2023 r., który jest rokiem wyborów, jednorazowo ma być wypłacona również 15. emerytura. Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się najpóźniej jesienią.
15. emeryturę już w 2020 roku, podczas kampanii prezydenckiej, zapowiadał Andrzej Duda. - Mam nadzieję, że będzie 14. emerytura, daj boże potem 15. emerytura - mówił. Podobną deklarację złożył w tym tygodniu na antenie Radia Zet. - Dzisiaj trzeba pochylać się nad sytuacją tych, którzy mają najmniej (...). Jeżeli będzie potrzebna 15. emerytura, to również trzeba będzie ją rozważyć, także w kontekście możliwości budżetowych - zapowiadał prezydent.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Oprócz dodatkowych świadczeń w 2023 roku emerytów czeka rekordowa waloryzacja. Według projektu budżetu na 2023 r. wyniesie ona 13,8 proc. Oznacza to, że najniższa emerytura i renta (1338,44 brutto) wzrośnie o 184,70 zł brutto, a średnia emerytura (2600 zł brutto) wzrośnie o 358,80 zł brutto. Będzie to pierwszy raz, gdy miesięczne przeciętne świadczenie dla emerytów przekroczy 3 tysiące złotych.
"Gazeta Wyborcza" poprosiła doktora Antoniego Koleka, szef Instytutu Emerytalnego, by policzył, ile będzie kosztowało budżet państwa wypłacenie trzech dodatkowych świadczeń oraz podwyżka emerytur po waloryzacji. Według ekonomisty to będzie dodatkowy koszt dla finansów publicznych w 2023 roku w wysokości ponad 70 mld zł.