Premier Mateusz Morawiecki przyjął we wtorek dymisję wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka. Jak przekazał rano na antenie Polskiego Radia 24 Ryszard Terlecki, w poniedziałek prezydium komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości zdecydowało, że dymisja wiceministra musi nastąpić. Od 2019 roku Kaczmarczyk był posłem na Sejm, a od 2021 sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Sprawdziliśmy - ile zarobił w ciągu ostatnich trzech lat.
W oświadczeniu majątkowym Kaczmarczyka z 2019 roku, gdy rozpoczynał swoją kadencję, zadeklarował, że posiada 37 150,60 zł oszczędności. W 2022 roku ta kwota urosła już do sumy 220 750,60 zł. To prawie sześciokrotny wzrost.
Na tę sumę dochodów w 2022 roku złożyła się dieta parlamentarna w wysokości 37 578, uposażenie poselskie w wysokości 95 694 zł, wynagrodzenie pozyskiwane z ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi w wysokości 20 626 zł, dopłaty bezpośrednie w wysokości 26 012 zł, a także dochód w wysokości 5 100 zł z tytułu prowadzenia gospodarstwa rolnego zajmującego się produkcją zbóż i warzyw.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
Gospodarstwo ma powierzchnię 16,63 ha i jest wyceniane na 190 tys. Dziennikarz RMF FM Arkadiusz Grochot zwrócił jednak uwagę, że Norbert Kaczmarczyk "w swoim życiorysie na stronie ministerstwa chwali się, że 'współprowadzi 300-hektarowe gospodarstwo rolne'. Ale już w oświadczeniu majątkowym twierdzi, że dzierżawi 16-hektarowe gospodarstwo".
W oświadczeniu z 2022 roku Norbert Kaczmarczyk zadeklarował także mienie ruchome. Jest nim Alfa Romeo 159 z rocznika 2011. Dokładnie ten sam pojazd wiceminister wskazał w 2019 r. Wtedy jednak jego wartość szacował na 30 tys. zł, a obecnie na 25 tys. zł. Oprócz tego w oświadczeniu zadeklarował posiadanie pługu obracalnego, którego wartość wynosi 70 tys. zł. Ten pojazd również znalazł się w oświadczeniu z 2019 roku, ale wtedy jego wartość była o 5 tys. wyższa.