- Największym wyzwaniem dla branży makaronowej jest niestabilność i nieprzewidywalność warunków rynkowych, które są spowodowane wysoką inflacją, brakiem regulacji w zakresie cen energii i gazu na przyszłe okresy, wzrostem cen wszystkich komponentów do produkcji, m.in. cen masy jajowej, podwyżka płacy minimalnej, wzrost kosztów finansowych, zapowiadany kilkukrotny wzrost cen gazu - wymienia problemy tej branży Marek Dąbrowski, prezes Polskiej Izby Makaronu w rozmowie z Portalem Spożywczym.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Marek Dąbrowski wyjawił, że wśród producentów makaronu panuje nerwowa atmosfera, planują produkcję w krótkich okresach, np. miesięcznych. - Wielu producentów rozważa czasowe wstrzymanie produkcji w okresie szalejących cen materiałów i surowców oraz energii, co może zakłócić łańcuch dostaw i spowodować przejściowe braki makaronów na półkach - powiedział prezes Polskiej Izby Makaronu.
Marek Dąbrowski dodał, że wojna w Ukrainie wprowadziła duże turbulencje na rynkach surowcowych, szczególnie na rynku pszenicy. - Obecnie mamy bardzo dużą niepewność co do dalszej sytuacji rynkowej i wahania poziomu kosztów. Wzrost cen wszystkich komponentów może być bardzo duży - podkreślił.
Polska Izba Makaronu wspólnie z Polskim Związkiem Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego na początku września wystosowały apel do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina o "podjęcie dialogu wokół wyzwań w branży makaronowej i młynarskiej w świetle rosnących cen energii elektrycznej, paliw i gazu".
"Największym wyzwaniem dla naszych branż jest obecnie utrzymanie rotacji produktów i zachowania ciągłości łańcucha dostaw po wzroście cen energii elektrycznej, paliw i gazu, czyli kluczowych czynników w produkcji makaronu i mąki, co wiąże się z koniecznością podjęcia działań mających na celu wprowadzenie niezbędnych zmian legislacyjnych gwarantujących producentom, przetwórcom żywności i dystrybutorom żywności" - czytamy. Pełny apel można przeczytać TUTAJ.
Prezes Polskiej Izby Makaronu powiedział w rozmowie z Portalem Spożywczym, że wciąż oczekuje na odpowiedź ze strony rządu.