Bank Gospodarstwa Krajowego potroił swoje zyski względem 2021 r. Zarabia na stopach procentowych

Bank Gospodarstwa Krajowego w pierwszym półroczu zanotował zysk na poziomie 941 mln zł netto. W dużym stopniu wpłynęły na to wysokie stopy procentowe. Wynik odsetkowy urósł bowiem o prawie 160 proc., do niemal 1,2 mld zł. To stawia BGK wśród banków z największymi zyskami w kraju.

Inflacja w sierpniu wyniosła w Polsce 16,1 proc. rok do roku - według danych Głównego Urzędu Statystycznego. W odpowiedzi na to Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe. Podczas ostatniego posiedzenia RPP zdecydowała o kolejnej podwyżce - tym razem o 0,25 punktu procentowego, do 6,75 proc. To oczywiście zła wiadomość dla kredytobiorców złotowych - raty ich kredytów znów pójdą w górę. Za to banki korzystają. 

Zobacz wideo "Dużo, bardzo szybko", "Jest kiepsko". Polacy o swoich ratach kredytowych [SONDA]

BGK ze zdecydowanym zyskiem w 2022 roku

Bank Gospodarstwa Krajowego jest jedynym polskim bankiem rozwoju. Jego celem jest wspieranie zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego Polski i budowanie silnej i stabilnej gospodarki poprzez m.in. aktywizowanie sektora prywatnego i publicznego. 

Ten rok jest dla BGK bardzo udany. Zanotował w pierwszym półroczu 941 mln zł zysku netto. To zdecydowany wzrost, gdyż w tym samym okresie rok wcześniej bank miał niespełna 264 mln zł zysku - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".

Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

BGK zarobił dzięki stopom procentowym

To aktualny wskaźnik inflacji oraz poziom stóp procentowych w Polsce w znacznym stopniu wpłynęły na rekordowy zysk banku. Dzięki nim, w porównaniu z pierwszą połową roku, wynik odsetkowy urósł o prawie 160 proc., do niemal 1,2 mld zł. Stopy procentowe przynoszą więc BKG zyski tak samo, jak bankom komercyjnym.  

"Dziennik Gazeta Prawa" przytacza także bardziej szczegółowe dane dotyczące finansów banku. Głównym składnikiem aktywów BGK w końcu czerwca były papiery wartościowe, w większości "wyceniane w zamortyzowanym koszcie", czyli traktowane podobnie jak kredyty. Ich wartość to niemal 135 mld zł. Należności kredytowe wynosiły niespełna 35 mld zł. 

Więcej o: