Urzędy morskie zdecydowały o wprowadzeniu drugiego poziomu zabezpieczenia w trzystopniowej skali Międzynarodowego Kodeksu Ochrony Statku i Obiektu Portowego (ISPS - International Ship and Port Facility Security Code) - przekazał PAP Krzysztof Gogol, rzecznik Polskiej Żeglugi Morskiej. Chodzi o porty w Szczecinie, Świnoujściu i Policach (woj. zachodniopomorskie), oraz w Gdańsku i Gdyni.
Jak przekazała rzeczniczka Urzędu Morskiego w Szczecinie Ewa Wieczorek, drugi poziom zabezpieczenia ma związek z prewencyjnym podniesieniem poziomu ochrony portów w obliczu "ogólnej sytuacji w Europie". Drugi poziom to podwyższony poziom zagrożenia - oznacza wdrożenie dodatkowych środków bezpieczeństwa. W konsekwencji zwiększone są kontrole bagaży na promach i dokumenty pasażerów oraz ładunki statków - wyjaśnił Krzysztof Gogol.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dania i Szwecja informowały w poniedziałek o wyciekach gazu zarówno w gazociągu Nord Stream 1 jak i Nord Stream 2. Natomiast w czwartek straż wybrzeża Szwecji powiadomiła o czwartym wycieku. Obecnie żaden z gazociągów nie transportuje paliwa, ale jego resztki znajdują się w instalacjach i wyciekają do Morza Bałtyckiego.
Unia Europejska uważa, że awaria została wywołana celowo, a niektóre kraje, w tym Polska, wskazują, że sprawcą sabotażu jest Rosja. Kreml odrzuca te oskarżenia. Zarówno Unia Europejska jak i NATO ostrzegły jednak Rosję, że atak na infrastrukturę energetyczną spotka się ze zdecydowaną reakcją.
"Wszystkie dostępne informacje wskazują na to, że były to celowe, lekkomyślne i nieodpowiedzialne akty sabotażu. Te wycieki stwarzają ryzyko dla żeglugi i powodują szkody dla środowiska" - przekazała w oświadczeniu Rada Północnoatlantycka.
W komunikacie jest także mowa o zobowiązaniu do odstraszania i obrony w reakcji na wykorzystywanie energii jako środka przymusu i innych taktyk hybrydowych przez państwa lub organizacje. "Każdy celowy atak na infrastrukturę krytyczną sojuszników spotka się z solidarną i zdecydowaną reakcją" - podkreślono. Rada Północnoatlantycka poparła też prowadzone dochodzenia w tej sprawie.
W piątek sprawą zajmie się Rada Bezpieczeństwa ONZ. Francja, która aktualnie przewodzi Radzie, została poproszona o zwołanie posiedzenia przez Rosję.