Kryzys energetyczny. Polacy wskazują winnych. To Jarosław Kaczyński i Jacek Sasin [SONDAŻ]

Jarosław Kaczyński oraz Jacek Sasin - to główni winni kryzysu energetycznego wskazani przez Polaków w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Społeczeństwo jest jednak podzielone. Połowa respondentów uważa, że wyłączną odpowiedzialność za kryzys energetyczny w Polsce ponosi rząd. Druga połowa nie widzi żadnej winy rządzących.

Wysokie ceny energii elektrycznej i wzrost cen gazu dotyka wszystkie gałęzie gospodarki. O złej sytuacji alarmują m.in. branża kolejowa, medyczna czy spożywcza. Skutki kryzysu energetycznego odczuwa niemal każdy Polak. W zeszłym tygodniu Lewica winą za wysokie ceny energii elektrycznej obarczyła spółki Skarbu Państwa, a konkretnie ich manipulacje na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). A kto według Polaków jest odpowiedzialny za kryzys energetyczny?

Zobacz wideo Buzek: W tym rządzie bardzo trudno powiedzieć, kto odpowiada za politykę energetyczną

Kryzys energetyczny. Czy winny jest rząd? Polacy odpowiadają [SONDAŻ]

Odpowiedź daje najnowszy sondaż IBRiS przeprowadzony na zlecenie "Rzeczpospolitej". Zapytano w nim Polaków: "Czy obecny obóz władzy ponosi bezpośrednią i wyłączną odpowiedzialność za kryzys energetyczny w Polsce?". Polacy są w tym temacie podzieleni. 48,5 proc. zgodziło się z tym stwierdzeniem, a 48,6 proc. zaprzeczyło mu.  

Patrząc na szczegóły tych statystyk widać, że podejście do kryzysu energetycznego wiąże się z sympatiami politycznymi. 90 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy uważa, że rząd nie ponosi winy w tej kwestii, a zaledwie 8 proc. że tak. Z kolei wśród zwolenników opozycji proporcje są odwrotne: 79 proc. obarcza władzę całą odpowiedzialnością, a 19 proc. - nie.  

To kolejny dowód głębokiego pęknięcia w społeczeństwie - połowa wierzy, że wszystko, co złe, jest winą władzy, a druga połowa - że nie

- wyjaśnia dla "Rzeczpospolitej" Marcina Dumy, szef IBRiS. 

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl

Jarosław Kaczyński i Jacek Sasin winni kryzysowi energetycznemu, uważają Polacy

Respondenci wskazali także personalnie kto, według nich, odpowiada za kryzys energetyczny. Najwięcej osób jako głównego winowajcę wskazywało prezesa PiS Jarosław Kaczyński - 34,9 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazł się wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin (32 proc.), a dopiero na trzecim premier Mateusz Morawiecki (26,7 proc.). 

W badaniu zauważono także wyraźny związek między odpowiedziami respondentów, a ich miejscem zamieszkania. Najsurowiej władzę ocenili mieszkańcy średnich miast (50-250 tys. mieszkańców). Aż 71 proc. z nich uważa, że "bezpośrednio i wyłącznie" zawinił rząd w spr. kryzysu energetycznego. Inaczej sądzą mieszkańcy wsi - tylko 37 proc. wskazuje polskie władze jako wyłącznie odpowiedzialne za kryzys. 

Więcej o: