Koszty organizacji pogrzebu są coraz większym problemem dla Polaków. Zmieszczenie się w stawce, która wynosi 4000 zł, jest praktycznie niemożliwe. Od 11 lat wysokość zasiłku pogrzebowego bowiem się nie zmieniła. Natomiast ceny usług, również tych, które wyznaczają księża, są wielokrotnie wyższe. Zdarza się, że osoby, które muszą pochować bliskich, są zmuszone sięgnąć po kredyty.
- Coraz więcej osób powtarza, że dla nich to jest podwójna trauma, bo stracili bliską osobę i nie mają jej za co pochować. Rodziny zmarłych muszą szukać pieniędzy, by godnie pochować bliską im osobę, często zadłużając się przy tym - przekonuje w rozmowie z money.pl posłanka Lewicy Monika Falej.
- Znam przykłady osób, które na ten cel wzięły kredyty, tzw. chwilówki z bardzo wysokim oprocentowaniem. I to jest dramat tych osób, które po pogrzebie zostają z kolejnym problemem. Prawo do godnego pogrzebu niedługo stanie się przywilejem
- mówi.
Portal podaje przykład mieszkańca okolic Wrocławia, który nie był w stanie zmieścić się w limicie wyznaczonym przez wysokość zasiłku pogrzebowego.
- Proszę mi wierzyć, że za 4 tys. złotych dzisiaj nie jesteśmy w stanie zrobić godnego pogrzebu. Mówiąc o godnym pogrzebie, nie mam na myśli najdroższej trumny czy pozłacanej urny. Nie chodzi o żadne zbytki, tylko podstawowe rzeczy. Te 4 tysiące nie pokryło kosztu samego zakładu pogrzebowego. A gdzie reszta? Gdzie ksiądz?
- pyta.
Czy zasiłek pogrzebowy zostanie w końcu podniesiony? Pewności w tej sprawie nie ma, ale Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wyraziło na ten temat opinię. "Odnosząc się do pytania, czy planowane są działania zmierzające do podwyższenia obowiązującej kwoty zasiłku pogrzebowego, informuję, że obecnie w resorcie rodziny i polityki społecznej trwają szczegółowe analizy, dotyczące możliwości zmiany wysokości zasiłku pogrzebowego, tak by jego wysokość uwzględniała z jednej strony ponoszone koszty pogrzebu, z drugiej zaś możliwości finansowe Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i budżetu państwa, zasilającego co roku FUS dotacją uzupełniającą poziom przychodów ze składek do poziomu wydatków na świadczenia z ubezpieczenia społecznego" - czytamy w oficjalnym komunikacie resortu.
Zmiany wysokości zasiłku pogrzebowego domagają się też przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. "Od lat realia społeczno-gospodarcze pokazują, że jest to kwota zdecydowanie niewystarczająca do wyprawienia skromnego pogrzebu. Sytuacja ta niejednokrotnie, zwłaszcza w przypadku osób słabiej uposażonych, skutkuje koniecznością zadłużania się w celu godnego pożegnania bliskiej osoby. Problem ten sygnalizowany jest od lat" - napisali w interpelacji.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl