Niemieckie przedsiębiorstwo produkujące odzież sportową przekazało we wtorek, że ostatnie komentarze i zachowania Kanye Westa, który oficjalnie zmienił nazwisko na Ye, były "nie do przyjęcia, nienawistne i niebezpieczne oraz naruszają wartości firmy, takie jak różnorodność i inkluzywność, wzajemny szacunek i uczciwość" - podaje "The Guardian". Kontrowersyjne wpisy Westa dotyczyły m.in. Żydów.
Adidas poinformował, że decyzja o natychmiastowym wstrzymaniu współpracy z amerykańskim raperem spowoduje spadek dochodu netto w wysokości ok. 250 mln dolarów w 2022 roku. Marka zakończy produkcję odzieży pod marką Yeezy i wstrzyma wszelkie płatności na rzecz rapera oraz jego firm.
Według Agencji Bloomberga, że w 2020 roku partnerstwo przyniosło Adidasowi przychód w wysokości niemal 1,7 mld dolarów i miało wygasnąć w 2026 roku. Z kolei magazyn "Forbes" wskazywał, że majątek Kanye Westa po jego ostatnich kontrowersyjnych wpisach na Twitterze skurczył się z wcześniejszych 2 mld dolarów do zaledwie 400 mln dolarów.
Kanye West był wcześniej związany z Nike. Efektem jego współpracy z tą firmą było wydanie w 2009 roku serii butów Nike Air Yeezy. Ye zakończył partnerstwo w 2013 roku, a dwa lata później wraz z firmą Adidas wprowadził na rynek swoje pierwsze buty Yeezy. Współpraca ta pomogła Westowi dorobić się fortuny i zostać miliarderem.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Kanye West wywołał w ostatnim czasie liczne kontrowersje. Na początku października ściągnął na siebie krytykę, gdy założył koszulkę z wizerunkiem Jana Pawła II i napisem "White Lives Matter". Następnie wyraził przekonanie, że George Floyd nie zginął wskutek uduszenia przez policjanta, lecz w wyniku zażycia fentanylu - opioidowego leku przeciwbólowego, co wcześniej zostało wykluczone przez śledczych i biegłych sądowych. Następnie zamieścił kontrowersyjny wpis na Twitterze odnośnie Żydów, po czym jego konto zostało zablokowane.